Teresa Pamuła o raporcie C40: Nie zgadzamy się na to, abyśmy jedli robactwo

Szczegóły: Kategoria: Wydarzenia; Opublikowano: poniedziałek, 06, marzec 2023 16:28

fot. Powiat Lubaczowski

Dzisiaj (06.03) w sali narad Starostwa Lubaczowskiego odbył się briefing prasowy poseł Teresy Pamuły oraz samorządowców dotyczący raportu C40. Uczestnicy konferencji wyraźnie podkreślali, że nie zgadzają się na wprowadzenie założeń raportu do naszego życia, które zakładają m. in. ograniczenie spożycia mięsa czy jazdy samochodem.

Na dzisiejszej konferencji prasowej poseł Teresa Pamuła oraz wójtowie gmin Wielkie Oczy, Stary Dzików wiceburmistrz Narola wyrazili swoje obawy odnośnie założeń stowarzyszenia C40. Ich zdaniem sprowadzają się one do ograniczenia wolności wyboru Polaków co do jedzenia, posiadania samochodu czy podróżowania.

- Stowarzyszenie C40 chce narzucić światu swój pomysł na życie. My mówimy kategorycznie NIE. To godzi nie tylko w naszą wolność, ale również w gospodarkę. Nie zgadzamy się na to, żeby ktoś mówił co, ile i jak mamy jeść, w co się ubierać, czym jeździć oraz jak jeździć. Oczywiście, klimat dla nas jest bardzo ważny. […] Chcemy termomodernizować nasze mieszkania, szkoły, domy, obiekty sportowe. Chcemy również zmieniać piece z kopciuchów na ekologiczne. Nie jesteśmy przeciwko samochodom elektrycznym. Chcemy to zmieniać, ale nie może być to zrobione z dnia na dzień. – mówiła poseł Teresa Pamuła

Poseł Teresa Pamuła kategorycznie odniosła się również do pomysłu wprowadzenia do naszej diety produktów z robaków:

- Nie zgadzamy się na to, abyśmy jedli robactwo. To już jest w rozporządzeniach unijnych, czyli dopuszczenie do stosowania w produktach żywnościowych mączki z świerszczy domowych czy mączki z innych owadów bez oznaczenia tego na tych produktach. Ja chce wiedzieć, że akurat opakowanie ciasteczek jest właśnie w 20% zrobione z mączki z owadów. Myślę, że każdy obywatel musi mieć tą wiedzę. - podkreślała Poseł

Pamuła wyraziła także obawy o naszą gospodarkę:

- To nie tylko chodzi o nas jako konsumentów, ale o nasza gospodarkę. Czyli mamy zniszczyć swoją produkcję rolniczą, mamy zniszczyć swój przemysł przetwórczy, mamy zniszczyć rolników, po to żebyśmy się przestawili na jakaś dietę z kosmosu, z sci-fi? – zastanawiała się Poseł

Zenon Swatek: Protestujemy przed tym szaleństwom

Starosta lubaczowski Zenon Swatek porównał pomysły zawarte w raporcie C40 do takich ideologii jak komunizm czy faszyzm. Stwierdził również, że miliarderzy chcą zmienić nasz świat. Zaprotestował przed tym i zachęcał innych do zdroworozsądkowego myślenia.

- Zderzamy się po raz kolejny z nową ideologią, stworzoną po to, żeby uszczęśliwić ludzi, żeby zaprowadzić nowe porządki, żeby rozwiązać wszelkie problemy. Takie eksperymenty ideologiczne kończyły się z reguły wielką katastrofą. Świat musiał przez to przejść i doświadczyć - komunizm, faszyzm - wszystkie te ideologie miały na celu zbudowanie lepszego świata, szczęśliwego, dostatniego, miały rozwiązać wszelkie problemy człowieka, zapewniać pracę, szczęście, równość i świetlaną przyszłość. Tu spotykamy się z czymś podobnym. Ogromnie bogate fundacje, miliarderzy tacy jak Soros planują lepszy, nowy świat i dążą do tego przez edukację, różne fundacje, programy edukacyjne oraz poprzez internet. Protestujemy przed tym szaleństwem i zachęcamy do zdroworozsądkowego podejścia do tego wszystkiego – mówił starosta Zenon Swatek

W podobnym tonie wypowiadali się również samorządowcy ze Starego Dzikowa, Narola oraz Wielkich Oczu.

- Nie wyobrażam sobie, żeby na siłę miał nam ktoś narzucić, że mamy zmienić swoje zwyczaje żywieniowe czy kulturowe. W naszej tradycji od zawsze spożywaliśmy produkty mięsne, które były produkowane w naszych gospodarstwach, polskich, lokalnych. To jest żywność bardzo dobrej jakości na naturalnych produktach. – mówił wójt gminy Stary Dzików Tomasz Jabłoński

- Chcemy żyć w wolnej Polsce, w wolnym kraju i decydować co mamy jeść, jak się ubierać, czym jeździć i po tu jesteśmy żeby zaprotestować w pewien sposób. – podkreślał z kolei wójt gminy Wielkie Oczy Albert Hawrylak

C40 Cities to stowarzyszenie burmistrzów blisko 100 miast z całego świata, zawiązanego, by przeciwdziałać kryzysowi klimatycznemu. W raporcie stwierdzono, że emisje związane z konsumpcją z prawie 100 dużych miast na świecie stanowią już 10 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych. Wśród rekomendacji raportu znalazło się ograniczenie spożycia mięsa, nabiału, zakupu ubrań, aut, czy podróży lotniczych. Członkiem organizacji jest m.in. Warszawa.

Zdjęcia z konferencji: Powiat Lubaczowski