Ogromny pożar w Dąbkowie. Policja ustaliła sprawcę

Policja bada okoliczności pożaru w Dąbkowie, gdzie spłonęło 15 hektarów traw. Okazało się, sprawcą tego niebezpiecznego zdarzenia był 62-latek, który palił liście.

W poniedziałek (10 marca) przed godziną 10:00 w Dąbkowie doszło do ogromnego pożaru traw. Ze względu na silny wiatr ogień szybko się rozprzestrzeniał, dlatego też też na miejscu pracowało aż 12 zastępów strażaków z Lubaczowa, Łukawca, Baszni Dolnej, Krowicy Hołodowskiej, Oleszyc, Cieszanowa, Dachnowa, Starego Dzikowa i Starych Oleszyc. Priorytetem strażaków była obrona pobliskich zabudowań, co udało się skutecznie zrealizować – żaden budynek nie został objęty ogniem. Pożar uszkodził jednak ogrodzenia oraz jeden prywatny samochód. W wyniku zdarzenia spłonęło około 15 hektarów traw i krzewów. Strażacy przez kilka godzin walczyli z żywiołem, zapobiegając jego dalszemu rozprzestrzenianiu.

Tuż po zakończeniu działań gaśniczych sprawą zajęła się policja. Jak informuje mł. asp. Marzena Mroczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie, wstępne ustalenia wskazują, że do pożaru doprowadził 62-letni mieszkaniec powiatu lubaczowskiego.

– Mężczyzna, wykonując prace porządkowe, podpalił suche liście, w wyniku czego ogień się rozprzestrzenił.  – przekazała w rozmowie z portalem ZLUBACZOWA.PL mł. asp. Marzena Mroczkowska.

Dowiedzieliśmy się też, że to właśnie ten mężczyzna wezwał na miejsce służby ratunkowe.

Obecnie policja prowadzi dalsze czynności, które pozwolą na szczegółowe wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia. W przypadku, gdy sprawca działał nieumyślnie, grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Zdjęcia z pożaru fot. ZLUBACZOWA.PL (17) i PSP Lubaczów (3)