Budomierz, Rzeszów: wojewoda podziękowała wolontariuszom i służbom za dotychczasowe działania
- Szczegóły
- Kategoria: Wydarzenia
- Opublikowano: czwartek, 10, marzec 2022 11:51
Wojewoda Podkarpacki wraz z samorządowcami z powiatu lubaczowskiego na przejściu granicznym w Budomierzu fot. facebook.com/LeniartEwa
Dziękuję wolontariuszom oraz społeczeństwu polskiemu, mieszkańcom Podkarpacia i Polski za to, że rozumieją powagę sytuacji i tak aktywnie włączają się w proces pomocy uchodźcom – powiedziała w środę na konferencji prasowej w Rzeszowie wojewoda podkarpacki. Ewa Leniart odwiedziła również przejście graniczne w Budomierzu.
Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart podsumowała podczas środowej konferencji prasowej bieżącą działalność związaną z kryzysem migracyjnym oraz dotychczasowe zaangażowanie służb. Tego samego dnia była również w Budomierzu, gdzie spotkała się samorządowcami z Lubaczowa i gmin powiatu jarosławskiego by omówić kwestie najpilniejszych potrzeb i działań jakie będą podejmowane w najbliższym czasie.
– Kolejny dzień trwającego exodusu ludności cywilnej z ukraińskiego terytorium objętego wojną wymaga ogromnego zaangażowania ze strony służb państwa polskiego – mówiła wojewoda, podkreślając, że liczne zadania są realizowane we współpracy z władzami samorządowymi, przy ogromnym wsparciu wolontariuszy.
– Dziękuje wolontariuszom, mieszkańcom Podkarpacia i Polski za to, że rozumieją powagę sytuacji i tak aktywnie włączają się w proces pomocy uchodźcom – powiedziała wojewoda.
Jak przypomniała wojewoda, Podkarpacie niezmiennie pozostaje województwem recepcyjnym.
– Rolą naszego regionu jest pierwsze zaopiekowanie osób, które przekroczą granicę RP. Odbywa się to już w momencie przekroczeni pasa granicznego, ponieważ wiemy, że w punktach granicznych pojawiły się m. in. osoby, które ze strony straży pożarnej organizują dowóz uchodźców do punktów recepcyjnych, następnie PSP sprawnie koordynuje ruchem kołowym. Słowa uznania należą się także naszym kolejarzom oraz Ministerstwu Infrastruktury. Bez tego wsparcia nie udałoby się zorganizować tak wielkiego przedsięwzięcia, jakim jest transport, dyslokacja uchodźców z punktów recepcyjnych poza teren województwa podkarpackiego, zgodnie z ustaleniami uczynionymi w strategii rządowej – powiedziała Ewa Leniart

Słowa uznania i podziękowania wojewoda skierowała również do żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej z 3 PBOT, którzy zawsze są wszędzie tam, gdzie potrzebne jest wsparcie, a także do funkcjonariuszy służb celno-skarbowych za realizację zadań wykraczających poza zwykłe czynności.
– Bez tego zaangażowania proces sprawnej relokacji uchodźców nie byłby możliwy – podkreśliła wojewoda.
Na konferencji w Rzeszowie, działania podkarpackich strażaków podsumował podkarpacki komendant wojewódzki PSP nadbryg. Andrzej Babiec.
– Działania straży pożarnej, zarówno tej państwowej, jak i ochotniczej opierają się na pomocy udzielonej uchodźcom w punktach recepcyjnych oraz w organizacji transportu lub relokacji uchodźców w głąb kraju. Ubiegłej doby dokonaliśmy 210 takich przewozów transportem autobusowym oraz ponad 12 tys. uchodźców zostało przewiezionych w głąb kraju, również przy wykorzystaniu transportu kolejowego. Oczywiście strażacy są na każdym punkcie recepcyjnym – powiedział nadbryg. Babiec.
Komendant dodał, że każdego dnia w działania angażuje się ponad 500 strażaków.
– Zmienne warunki sprawiły, że ostatniej doby musieliśmy rozłożyć ponad 50 ogrzewanych namiotów, które głównie w porze nocnej pozwalają uchodźcom ogrzać się. Dzięki temu mogą oni w komfortowych warunkach poczekać na autobus czy pociąg. Na każdym punkcie recepcyjnym, przy każdym dworcu kolejowym bądź autobusowym, czy w każdym innym miejscu, gdzie jest taka potrzeba takie namioty zostały rozłożone. Na razie jest ich ponad 50, ale gdy będzie taka konieczność oczywiście tych namiotów będzie więcej – poinformował szef podkarpackich strażaków.
Od samego początku w akcję humanitarna mającą na celu wsparcie przyjmowania uchodźców z rejonu Ukrainy są zaangażowani również Żołnierze 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej.
– Codziennie około 400 żołnierzy obrony terytorialnej pełni służbę na wszystkich punktach recepcyjnych i na kilku przejściach granicznych. Ich główne zadania to pomoc w transporcie uchodźców z przejścia granicznego do punktu relokacyjnego, tam udzielanie informacji, dostarczanie posiłków, pomocy medycznej oraz współdziałanie ze strażą pożarną, gdzie razem koordynujemy transport uchodźców do dalszych miejsc przeznaczenia na terenie całego kraju. To tej akcji delegowaliśmy zwłaszcza żołnierzy, którzy znają język ukraiński i język rosyjski oraz znaczną część kobiet, bowiem duża liczba uchodźców to kobiety z małymi dziećmi. 3 PBOT jest w gotowości do zwiększenia zaangażowania żołnierzy i sprzętu w zależności od rozwoju sytuacji – mówił podczas konferencji dowódca 3 PBOT płk Michał Małyska.
Wojewoda Podkarpacki wraz z samorządowcami z powiatu lubaczowskiego na przejściu granicznym w Budomierzu fot. facebook.com/LeniartEwa

Źródło: PUW Rzeszów
PRZECZYTAJ TAKŻE:
REKLAMA:
UWAGA! Od 18 marca 2022 roku publikacja komentarzy na portalu ZLUBACZOWA.PL jest możliwa tylko po uprzednim zarejestrowaniu konta. KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZAREJESTROWAĆ KONTO Masz już konto? Zaloguj się Regulamin forum znajduje się pod tym linkiem, natomiast polityka prywatności tutaj. Rejestrując konto akceptujesz zasady. |
Komentarze
Protestowałeś ? Przecież to była walka z cywilami.
Ale to było daleko . Cóż to nas obchodziło.
Nieco później polscy żołnierze zaczęli strzelać w Iraku a później w Afganie. Protestowałeś. A tam - jeszcze dalej.
Teraz jak coś napiszesz nie po linii partii to "ruski troll" albo "idiota Putina". Popatrzmy na świat bez "polityczno poprawnej "cenzury.
pozd.
Protestowałeś ? Przecież to była walka z cywilami.
Ale to było daleko . Cóż to nas obchodziło.
Nieco później polscy żołnierze zaczęli strzelać w Iraku a później w Afganie. Protestowałeś. A tam - jeszcze dalej.
Teraz jak coś napiszesz nie po linii partii to "ruski troll" albo "idiota Putina". Popatrzmy na świat bez "polityczno poprawnej "cenzury.
pozd.
Obecna sytuacja to porażka naszego rządu. Stracony czas, ktory można bylo dobrze wykorzystać.
Gdyby nie inicjatywa oddolna społeczeństwa, to byłby wielki blamaż. Panstwo w tej sytuacji całkowicie zawidło.
Nasz rzad w tym czasie spotykał się z partiami anty unijnymi i przyjacielami putina. Obecnie rzadzacy przyjeżdzają na granice zrobić sobie fotki, żeby dzwignać słupki poparcia - trochę słabo.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.