Marznący deszcz łamie gałęzie, niebezpiecznie na drogach

Dwa razy więcej niż zazwyczaj interwencji odnotowali w ostatnim czasie lubaczowscy strażacy. Wszystko przez marznący deszcz. Kierowcy muszą być dziś wyjątkowo ostrożni. Warunki na drogach są bardzo złe. I właśnie śliska nawierzchnia spowodowała, że w powiecie doszło do kilku niegroźnych kolizji. Według synoptyków ma być jeszcze gorzej.

12 razy dzisiejszej nocy wyjeżdżali lubaczowscy strażacy by usunąć skutki zamarzającego deszczu. Najwięcej zgłoszeń strażacy mieli w gminie Narol. Marznący deszcz powodował tam łamanie się gałęzi drzew, które następnie spadały na drogi.

Dostajemy również informacje, że na drogach powiatu (szczególnie na tych, gdzie ruch jest mniejszy) jest bardzo ślisko. W porannych godzinach doszło do kilku niegroźnych kolizji. Nikt nie został ranny. Piesi również muszą uważać - na chodnikach także jest niebezpiecznie.

Policja przestrzega, by kierowcy byli wyjątkowo ostrożni. ? Pada deszcz, który niemal natychmiast zamarza, dlatego drogi są bardzo śliskie ? przestrzegają mundurowi.

Meteorolodzy IMGW nadal prognozują występowanie opadów marznącego deszczu lub mżawki, powodujących gołoledź. Opady marznące będą występowały na terenie całego województwa.

Film pokazujący skutki marznącego deszczu w Poznaniu i bezradność kierowców. Kierowcy - uważajcie!

http://www.youtube.com/watch?v=r6P9MWdfay8

Źródło: Radio Rzeszów, zlubaczowa.pl, TVN Meteo