Featured

W powiecie lubaczowskim coraz mniej par decyduje się na ślub

Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

Wyślij na WhatsApp

Wydarzenia 09 październik 2025

Zdjęcie ilustrujące fot. freepik.com

W powiecie lubaczowskim z roku na rok ubywa małżeństw, a rośnie liczba rozwodów w stosunku do zawieranych związków. Dane z ostatnich czternastu lat pokazują wyraźną zmianę – młodzi coraz rzadziej decydują się na ślub, a częściej kończą formalne związki. W 2024 roku co czwarte małżeństwo w powiecie zakończyło się rozwodem.

Mniej par mówi „tak” - dane pokazują wyraźny spadek liczby ślubów

W powiecie lubaczowskim w ostatnich latach wyraźnie spadła liczba zawieranych małżeństw. W 2010 roku ślub wzięły 384 pary, a w 2024 roku już tylko 169, co oznacza spadek o ponad 56%.

Jeszcze na początku minionej dekady liczba nowożeńców utrzymywała się na poziomie powyżej 350 rocznie. Od 2013 roku rozpoczął się jednak trend spadkowy, a w kolejnych latach liczba małżeństw coraz częściej nie przekraczała 300. Krótkie odbicie nastąpiło w 2019 roku (309 małżeństw), po czym w 2020 roku nastąpiło gwałtowne załamanie – do 182 ślubów.

Był to efekt pandemii, po której liczba zawieranych związków już się nie odbudowała. W ostatnich latach utrzymuje się na poziomie około 200 małżeństw rocznie, a rok 2024 przyniósł najniższy wynik w całym analizowanym okresie.

Co czwarte małżeństwo kończy się rozwodem

Z analizy danych wynika, że w 2010 roku na 100 zawartych małżeństw przypadało 16 rozwodów (16,4%), natomiast w 2024 roku już 25 (25,4%). Wskaźnik ten wzrósł więc o ponad 9 punktów procentowych, co oznacza, że dziś zdecydowanie częściej niż kilkanaście lat temu małżeństwa kończą się rozpadem.

Najwięcej rozwodów w przeliczeniu na liczbę małżeństw odnotowano w latach 2021–2022, gdy co czwarte małżeństwo kończyło się rozwodem. W 2017 roku liczba spraw rozwodowych osiągnęła rekordowy poziom – 77 orzeczeń, przy 297 zawartych związkach, co stanowiło 25,9%.

Choć w ostatnich latach liczba rozwodów w ujęciu bezwzględnym nieco spadła (z 77 w 2017 r. do 43 w 2024 r.), ich udział w stosunku do zawieranych małżeństw stale rośnie. Wynika to z malejącej liczby nowożeńców – mniej ślubów oznacza, że nawet przy zbliżonej liczbie rozwodów wskaźnik procentowy staje się wyższy.

Społeczne zmiany i nowe podejście do związków

Dane te pokazują wyraźny trend – mieszkańcy powiatu lubaczowskiego coraz rzadziej decydują się na formalne zawarcie małżeństwa, a jednocześnie częściej kończą te, które już zawarli. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele: zmiany obyczajowe, większa niezależność finansowa kobiet, migracje zarobkowe czy opóźnianie decyzji o założeniu rodziny.

Zjawisko to wpisuje się w ogólnopolskie tendencje. W całym kraju obserwuje się spadek liczby ślubów, szczególnie wśród osób przed 30. rokiem życia, oraz wzrost liczby rozwodów w grupie par z dłuższym stażem.

📊 Małżeństwa i rozwody w powiecie lubaczowskim (2010–2024)

Rok	Małżeństwa	Rozwody	Udział rozwodów (%)
2010	384	63	16,4%
2011	367	54	14,7%
2012	351	50	14,2%
2013	296	55	18,6%
2014	338	55	16,3%
2015	302	67	22,2%
2016	288	56	19,4%
2017	297	77	25,9%
2018	274	68	24,8%
2019	309	62	20,1%
2020	182	45	24,7%
2021	238	59	24,8%
2022	213	57	26,8%
2023	196	46	23,5%
2024	169	43	25,4%

To warto przeczytać

Co o tym myślisz?

Wszystkich odpowiedzi: 0

Man 1 miesiąc 4 dni

Kiepskie zarobki w powiecie kiepskie życie za najniższą. Dwie trzecie mężczyzn pracuje za granicą żeby utrzymać dom. Za 20 lat nikt w powiecie nie weźmie ślubu bo nie będzie tutaj już ludzi. Wybierajcie dalej władze które wybieracie to za 20 lat nie będzie komu na Nich głosować. Idziemy w Bardzo złą stronę

to prawda 1 miesiąc 4 dni

W powiecie rzadzi od lat PiS i kościół,efekty widać jak na dłoni

Alina 1 miesiąc 4 dni

Przedstawiony sposób liczenia procentu rozwodów w stosunku do liczby zawartych ślubów w danym roku jest błędny i wprowadza w błąd. Przecież rozwody dotyczą małżeństw zawartych w poprzednich latach, kiedy to liczba ślubów mogła być wyższa, a nie tych, które miały miejsce w danym roku. Porównywanie tych dwóch liczb daje fałszywy obraz sytuacji.

Prawidłowe podejście powinno uwzględniać rozwody, które wynikają z małżeństw zawartych kilka lat wcześniej, a nie tylko w kontekście ślubów danego roku. Tylko wtedy można uzyskać pełniejszy i bardziej miarodajny obraz trwałości związków małżeńskich w naszym regionie. Takie podejście wymaga trochę głębszej analizy, ale przecież liczą się wyświetlenia.

Marlen 1 miesiąc 4 dni

Nie zmienia to faktu, że jednak lubaczowianie się rozwodzą bo małżeństwa na odległość nie mają racji bytu a, że duża liczba mieszkańców nie wstepuje w związek wynika m.in z pragmatyzmu i wyrwania się spod opieki mam i babć. Zasada bij i kochaj odchodzi.

Redakcja ZLUBACZOWA.PL 1 miesiąc 4 dni

To prawda, że rozwody nie dotyczą małżeństw z tego samego roku. W artykule chodziło jednak o pokazanie ogólnego trendu - że w powiecie lubaczowskim liczba zawieranych małżeństw systematycznie maleje, a udział rozwodów w stosunku do ślubów jest niepokojąco wysoki. To zestawienie pokazuje kierunek zmian społecznych, nie analizę konkretnych roczników.

-2

Alina 1 miesiąc 4 dni

" W 2024 roku co czwarte małżeństwo w powiecie zakończyło się rozwodem."

to co to za wprowadzanie ludzi w błąd?

Tomek 1 miesiąc 4 dni

Chętnię "zaopiekuje się" samotną mężatką w wieku do 45 lat :)

Doris 1 miesiąc 4 dni

Ile masz hektarów i co sadzisz i siejesz?

Tomek 1 miesiąc 4 dni

mieszkam w Cewkowi mam 4 ha tytoniu i uważam się za przystojnego

Adam 1 miesiąc 4 dni

Dla faceta małżeństwo to strzał w stopę, zero korzyści a baba jak się znudzi to rozwód i przynajmniej pół majątku zabierze. A jak do tego dojdą dzieci to już w ogóle kaplica, dla chłopa wtedy jedyna droga to praca na czarno najlepiej za granicą bo mu sąd całą kasę zabierze - a sądy dają opiekę przeważnie matkom.

Nonsens 1 miesiąc 4 dni

Jak facet umie ugotować,uprać, posprzątać, ogarnąć sprawy domowe to po co mu baba? Żeby się wiecznie z nią kłócił albo żeby mu się ktoś obcy po domu kręcił? Potem tylko problemy