
Teresa Pamuła dziękuje za udział w wyborach i głosy oddane na Karola Nawrockiego
Karol Nawrocki, Marta Nawrocka i Teresa Pamuła
„Tu chodzi o Polskę” – tymi słowami Teresa Pamuła, poseł na Sejm RP, zwróciła się do mieszkańców powiatu lubaczowskiego, dziękując za ponad 11 tysięcy głosów oddanych na Karola Nawrockiego i apelując o pełną mobilizację przed decydującą drugą turą wyborów prezydenckich.
Po ogłoszeniu wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich, poseł na Sejm RP Teresa Pamuła zwróciła się do mieszkańców powiatu lubaczowskiego z podziękowaniami za liczny udział w głosowaniu. Szczególnie podkreśliła poparcie, jakim obdarzono Karola Nawrockiego, który w naszym powiecie zdobył aż 11 182 głosy. W opinii poseł Pamuły to wyraźny sygnał, że mieszkańcom regionu zależy na stabilnym, odpowiedzialnym i silnym państwie.
– To dowód, że zależy nam na Polsce silnej, uczciwej i bezpiecznej – napisała w specjalnym oświadczeniu Teresa Pamuła, dziękując wszystkim, którzy poszli do urn i wzięli udział w pierwszym etapie wyborów. Jak zaznaczyła, frekwencja oraz wynik kandydata prawicy pokazują, że Polacy oczekują prezydenta, który będzie aktywnym obrońcą konstytucji i narodowych interesów – a nie biernym uczestnikiem politycznej gry.
W związku ze zbliżającą się drugą turą wyborów, która odbędzie się 1 czerwca, parlamentarzystka zaapelowała o pełną mobilizację. Jej zdaniem, każdy oddany głos ma kluczowe znaczenie, a brak udziału w wyborach działa na korzyść tych, którzy chcą – jak stwierdziła – „zepchnąć Polskę w stronę słabości, chaosu i zależności”.
– Tylko Karol Nawrocki jest gwarantem silnej prezydentury – niezależnej od nacisków, odważnej i wiernej ideałom wolnej Polski – podkreśliła Pamuła, wzywając do udziału w decydującym głosowaniu.
W zakończeniu swojego wystąpienia posłanka nawiązała do wartości patriotycznych oraz odpowiedzialności za przyszłość ojczyzny. – Idziemy po zwycięstwo! Po prezydenta wolnej, suwerennej i niepodległej Polski. Polski zdecydowanej, odważnej i dumnej ze swojej tożsamości. To w tej chwili najważniejsze – bo tu chodzi o Polskę – zaznaczyła.
Oto pełna treść wystąpienia skierowanego do mieszkańców powiatu lubaczowskiego:
Drodzy Mieszkańcy Powiatu Lubaczowskiego,
z całego serca dziękuję za każdy głos oddany w pierwszej turze wyborów prezydenckich – za 11 182 głosy oddane na Karola Nawrockiego, kandydata odpowiedzialnego, wiarygodnego i silnego. To dowód, że zależy nam na Polsce silnej, uczciwej i bezpiecznej.Państwa zaangażowanie to jasny sygnał, że chcemy prezydenta, który nie będzie biernym notariuszem rządu, lecz aktywnym strażnikiem konstytucji, suwerenności i interesów narodowych. Dziękuję wszystkim, którzy poszli do urn – pokazaliście, że los Polski nie jest Wam obojętny.
Przed nami najważniejszy moment – II tura wyborów prezydenckich już 1 czerwca. Od naszego wyboru zależy, czy głowa państwa będzie stać po stronie Polaków, czy stanie się narzędziem w rękach obecnej władzy.
Apeluję o pełną mobilizację!
Każdy głos ma znaczenie. Każda nieobecność działa na korzyść tych, którzy chcą zepchnąć Polskę w stronę słabości, chaosu i zależności. Tylko Karol Nawrocki jest gwarantem silnej prezydentury – niezależnej od nacisków, odważnej i wiernej ideałom wolnej Polski.Idziemy po zwycięstwo!
Po prezydenta wolnej, suwerennej i niepodległej Polski. Polski, która nie cofa się przed silnymi i zawsze staje w obronie swoich obywateli. Polski zdecydowanej, odważnej i dumnej ze swojej tożsamości. Polski, która nie pozwoli sobą sterować, która szanuje swoją historię i z troską patrzy w przyszłość.To w tej chwili najważniejsze – bo tu chodzi o Polskę.
Teresa Pamuła
Poseł na Sejm RP
Karol Nawrocki to taki kandydat, co się budzi rano, je płatki z mlekiem i rzuca na śniadanie nową obietnicę wyborczą. A potem liczy, ale nie pieniądze, tylko punkty procentowe w sondażach.
Łączny koszt jego zapowiedzi? 93,5 miliarda złotych rocznie. Co mamy w menu kandydata PiS?
Ulga podatkowa dla rodziców? 30 miliardów
To samo dla przedsiębiorców? 9 miliardów
Obniżka VAT? Pewnie, tylko 7,5 miliarda!
Podniesienie drugiego progu podatkowego do 140 tys. zł? 4,5 mld zł
Program"Sprawiedliwa waloryzacja emerytur"? 20 mld zł
Rachunki za prąd w dół o jedną trzecią? 11 miliardów
Zniesienie podatku Belki? A jakże, 6,5 miliarda!
Do tego jeszcze Fundusz Technologii Przełomowych, bo przecież brzmi to jak coś, co musi istnieć. Pięć miliardów. Przełomowe, oczywiście.
Problem z Karolem Nawrockim polega na tym, że on nie tyle nie ma planu, jak to sfinansować – on nawet nie udaje, że go szuka. Ekonomiści pytają: „Skąd weźmiesz te 93 miliardy?” – a Karol wzrusza ramionami i mówi: „Z serca”.