Oficjalne stanowisko burmistrza ws. biometanowni: Wstrzymujemy realizację tego projektu
Burmistrz Lubaczowa, Krzysztof Szpyt, odpowiedział na nasze pytania i potwierdził decyzję o wstrzymaniu dalszych działań związanych z lokalizacją biometanowni na terenie miasta. Decyzja ta wynika z wyraźnego sprzeciwu mieszkańców i radnych.
Po raz kolejny wracamy do tematu biometanowni w Lubaczowie, tym razem wydaje się jednak, że po raz ostatni. Przynamniej na jakiś czas.
Dla naszych czytelników, którzy nie wiedzą o czym mowa, to pragniemy przypomnieć, że podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Lubaczowie miała być głosowana uchwała dotycząca dzierżawy działek pod budowę biometanowni, jednak została wycofana z obrad z powodu braku konsultacji społecznych i szczegółowych informacji. Radni, w tym Robert Witko i Rafał Maciuła, wyrazili obawy o lokalizację inwestycji blisko osiedli, emisję odorów oraz wzmożony ruch ciężarowy. Burmistrz Krzysztof Szpyt wyjaśnił, że decyzja o dzierżawie miała być wstępnym krokiem, umożliwiającym inwestorowi rozpoczęcie dalszych działań, w tym procedury uzyskania decyzji środowiskowej. Podkreślił jednak, że w obliczu sprzeciwu radnych i mieszkańców wycofał uchwałę, aby umożliwić dalsze konsultacje i uzyskanie szczegółowych informacji od inwestora.
Kilka dni później, podczas spotkania w Miejskim Domu Kultury w Lubaczowie mieszkańcy wyrazili stanowczy sprzeciw wobec planów budowy biometanowni przy osiedlu Mazury. W obliczu zdecydowanego sprzeciwu burmistrz Krzysztof Szpyt zapowiedział rezygnację z projektu i odrzucenie propozycji inwestycyjnej. Portal ZLUBACZOWA.PL skierował zapytanie do Krzysztofa Szpyta, czy potwierdza słowa, które wypowiedział na spotkaniu w MDK. W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy odpowiedź, którą w całości cytujemy:
Szanowni Mieszkańcy,
W odpowiedzi na zgłaszane przez Państwa obawy oraz w trosce o dobro naszej społeczności, pragnę poinformować, że podjąłem decyzję o wstrzymaniu dalszego procedowania w sprawie lokalizacji biometanowni na terenie Lubaczowa. Decyzja ta została podjęta po uwzględnieniu opinii mieszkańców, którzy wyrazili swoje wątpliwości dotyczące potencjalnego wpływu tej inwestycji na środowisko oraz jakość życia w naszym mieście.
Choć biometanownia jako nowoczesna technologia odnawialnych źródeł energii jest interesującym rozwiązaniem, pragniemy wstrzymać realizację tego projektu, oczekując na praktyczne doświadczenia i dokładniejszą ocenę wpływu takich instalacji na otoczenie.
Jednocześnie, pragnę zaznaczyć, że Lubaczów pozostaje otwarty na inwestycje, które wspierają rozwój gospodarczy miasta, a w szczególności na projekty związane z lokalizacją zakładów produkcyjnych oraz centrów logistycznych. Jesteśmy gotowi do współpracy z inwestorami, którzy chcą przyczynić się do rozwoju naszej społeczności, tworzenia nowych miejsc pracy oraz wzrostu lokalnej gospodarki, przy jednoczesnym poszanowaniu zasad zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska.
Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w konsultacjach i wyrazili swoje zdanie. Wasze opinie są dla nas niezmiernie cenne i będą miały wpływ na dalsze działania.
Z poważaniem,
Krzysztof Szpyt
Burmistrz Miasta Lubaczowa
Tak jak widzimy, Burmistrz Lubaczowa, Krzysztof Szpyt, po wysłuchaniu obaw radnych i mieszkańców podjął decyzję o wstrzymaniu realizacji projektu budowy biometanowni. Jego reakcja na głosy społeczności lokalnej stanowi przykład odpowiedzialnego podejścia i dobrych praktyk w samorządności. Przykładem zaangażowania w życie samorządowe są również radni, tacy jak Robert Witko i Rafał Maciuła, którzy aktywnie włączyli się w dyskusję na temat planowanej biometanowni. Ich działania pokazują, jak istotną rolę odgrywają radni w reprezentowaniu interesów mieszkańców i podejmowaniu kluczowych decyzji dla lokalnej społeczności.
- Panie, mam taki numer, że ludzie oszaleją! Będzie pan milionerem!
Dyrektor na to:
- Spadaj mi pan! Mam dobry program i nie potrzebuję żadnych nowych numerów.
Facet:
- Niech pan posłucha przez 30 sekund, na pewno pana przekonam.
Dyrektor:
- No dobrze, mów pan, ale szybko.
Facet:
- Niech pan sobie wyobrazi cały sufit cyrku obwieszony balonami. Balonami z gównem. A na arenę wjeżdżają konie. Na każdym koniu amazonka. Z łukiem. I amazonki zaczynają galopować w koło. Unoszą łuki. Zaczynają strzelać do balonów. Przebijają je po kolei a całe [CENZURA] spada na dół. Przebijają wszystkie. Na dole wszystko jest nim pokryte.
Widzowie w gównie, arena w gównie, orkiestra w gównie, konie w gównie, amazonki w gównie...
I wtedy wchodzi ON Cały na biało.