Featured

Nawałnica nad Lubaczowem. Prawie 40 interwencji strażaków

Jeszcze dzisiaj strażacy usuwali skutki nawałnicy, która przeszła w piątek (16.08) nad Lubaczowem. Łącznie zawodowi strażacy, wspólnie z ochotnikami wyjeżdżali do 39 zdarzeń.

Takiej nawałnicy w Lubaczowie dawno nie widzieliśmy. Burza, która rozpętała się około godziny 17:00 łamała wielkie drzewa jak zapałki. Silny wiatr spowodował uszkodzenia dachów, a ulewny deszcz doprowadził do potopienia posesji i ulic.

Łącznie w piątek i sobotę strażacy wyjeżdżali do 39 akcji. Najwięcej wyjazdów dotyczyło usuwania powalonych drzew. Przy cerkwi w Lubaczowie olbrzymie drzewo spadło na auto osobowe. Na szczęście w pojeździe nie znajdowała się żadna osoba. Strażacy interweniowali również m.in. obok przedszkola w Dąbkowie, gdzie również złamało się drzewo. Z tego samego powodu przez kilkanaście godzin zamknięty był tzw. "Stary Park". Silny wiatr "przestawił" nawet sygnalizatory świetlne na dwóch skrzyżowaniach w Lubaczowie. W trzech budynkach, podmuchy uszkodziły poszycie dachowe.

Potężna ulewa również dała się we znaki, bowiem woda zalała kilka posesji, a także ulice m.in. na skrzyżowaniu ulic Unii Lubelskiej i Mickiewicza.

Sytuacja była tak trudna, że do działań zaangażowano aż 14 zastępów strażackich z 11 jednostek (PSP Lubaczów oraz OSP: Oleszyce, Basznia, Łukawiec, Krowica, Stare Oleszyce, Lisie Jamy, Dachnów, Futory, Szczutków oraz Młodów. Łącznie w działaniach uczestniczyło 61 osób.

Warto również nadmienić, że taka nawałnica przeszła tylko przez Lubaczów, Dąbków i część Oleszyc. W pozostałych miejscowościach naszego powiatu tylko pokropiło. Sytuacja jest jednak dynamiczna. Dzisiejszej nocy ponownie mogą wystąpić gwałtowne burze. Wydano nawet II stopień ostrzeżenia mereologicznego. Pamiętajcie, aby nie stawać aut pod drzewami i zabezpieczyć wszystkie rzeczy z posesji, które może porwać wiatr.

Zdjęcia z wczorajszej nawałnicy znajdziecie pod tym linkiem.

10000 Pozostało znaków