Samochód sędziego z Lubaczowa w rowie. Mamy nowe informacje [AKTUALIZACJA]
- Szczegóły
- Kategoria: Wydarzenia
- Opublikowano: środa, 31, maj 2023 10:10
fot. ZLUBACZOWA.PL
Policjanci nadal nie odnaleźli kierowcy subaru, który w poniedziałek (29.05) w Starych Oleszycach wjechał do rowu. Sprawa trafiła już do Prokuratury Rejonowej w Lubaczowie i będzie prowadzona w kierunku prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, co jest przestępstwem.
Przypomnijmy, że w poniedziałek wieczorem portal ZLUBACZOWA.PL informował o zdarzeniu, które miało miejsce na ul. Ogrodowej w Starych Oleszycach. Strażacy z Lubaczowa i Oleszyc oraz policjanci zostali wezwani, ponieważ do rowu wpadło osobowe Subaru. Gdy na miejscu pojawiły się służby ratunkowe w aucie nie było kierowcy.
- Kierujący pojazdem marki Subaru najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. – mówiła nam w poniedziałek sierżant Elżbieta Huber z Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie
Policjanci od razu rozpoczęli poszukiwania kierowcy. Szybko ustalili, kto jest właścicielem pojazdu. Na miejsce wezwano policyjnego psa. Z naszych informacji wynika, że trop za kierowcą urwał się nieopodal sklepu w Starych Oleszycach. Do tej pory kierujący nie zgłosił się po odbiór auta.
Dziennikarze TVP INFO ustalili, że właścicielem auta jest sędzia Sądu Rejonowego w Lubaczowie Artur Broś, który jest też członkiem sędziowskiego stowarzyszenia Iustitia.
Policyjne materiały z poniedziałkowego zdarzenia trafiły już do Prokuratury Rejonowej w Lubaczowie. W rozmowie z portalem rzeszow-news.pl, prokurator Agnieszka Nieckarz-Proszek potwierdziła, że doszło do kolizji drogowej, co jest wykroczeniem. Na tym jednak sprawa się nie kończy, bo śledczy mają podejrzenia, że kierowca mógł być pod wpływem alkoholu.
- Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika też, że kierowca mógł spowodować zdarzenie w stanie nietrzeźwości i to mogło być powodem porzucenia auta – mówiła rzeszowskim dziennikarzom prokurator Nieckarz-Proszek.
Portal tvp.info dotarł do ustaleń śledczych w tej sprawie. Wynika z nich, że kierujący subaru podjął manewr wyprzedzania na podwójnej ciągłej, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał nim do rowu.
- Świadkowie wypadku twierdzą, że subaru kierował mężczyzna. Jeden ze świadków podbiegł do leżącego w rowie samochodu i wyjął kluczyki ze stacyjki; kluczyki zabrał mu kierujący pojazdem i oddalił się. - czytamy na stronie TVP.INFO
Na chwilę obecną zarówno policjanci jak i śledczy nie ujawniają więcej informacji, bo w dalszym ciągu prowadzone są poszukiwania kierowcy.
Zawiadomienie o odnalezieniu auta sędziego do prezesa Sądu Rejonowego w Lubaczowie złożyła lubaczowska policja. Następnie informacja ta została przekazana prezesowi Sądu Okręgowego w Przemyślu.
- Czekamy, co będzie dalej – powiedziała TVP Info sędzia Małgorzata Reizer, rzeczniczka przemyskiego sądu.
Zdarzeniem w Starych Oleszycach zainteresowały się media w całej Polsce. Mówiono o tym m.in. w TVP INFO, Teleexpressie, a także głównym wydaniu Wiadomości. Informowały o tym także inne media – m.in. WPROST, Polskie Radio, czy PAP.
Aktualizacja godz. 18:35
Do Sądu Rejonowego w Lubaczowie w środę trafiło zwolnienie lekarskie sędziego Artura Brosia, który jest właścicielem osobowego Subaru. Rzecznik Sądu Okręgowego w Przemyślu sędzia Małgorzata Reizer poinformowała, że chorobowe od sędziego Artura Brosia trafiło do sądu w środę po godzinie 15:00. L4 jest wystawione od 30 maja do 2 czerwca. Warto również dodać, że sędzia Broś we wtorek i w środę (30, 31 maja) nie pojawił się w pracy. Z tego też powodu odwołano 9 rozpraw, jakie miał w tych dniach prowadzić.
Zdjęcia z miejsca zderzenia fot. ZLUBACZOWA.PL
Źródło: ZLUBACZOWA.PL, TVP INFO, rzeszow-news.pl

Dodaj komentarz
Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.
To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.
Komentarze
Zobacz jak to wygląda w Google Street:
google.pl/.../...
Kasta to grupa hejterska stworzona przez Ziobry. Co tam u Piebiaka
Nic z tych rzeczy
Nie jestem członkiem żadnej Kasty. Kasty to są w Indiach. Mdli Cię na mój widok. Cóż może z Ciebie szatan sprzedany przez PiS wychodzi. Przy egzorcyzmach też się ponoć wymiotuje
x. To nie jest żaden mój ,,swój". Tego sędziego nawet nie znam, Wiem, że to co napisałem jest kontrowersyjne, ale nie złapali go za rękę. Kto wie może i jest winny, Ale jesteś w 100 procentach przekonany? Byli świadkowie zdarzenia i nie dziwi Cię to, że nikt nie mówi kto to jest i mimo, ze gość wyrywał ludziom kluczyki z rąk to jakoś opisać gościa nie potrafią. No przyznaj. Czy nie jest to absurdalne. Auto jest sędziego. Ale czy każdy jeździ swoim samochodem. A może był współwłaściciel em i ktoś jego autem jechał i się rozbił. Dzisiaj dość często np. rodzice z dziećmi są współwłaściciel ami bo starsi kierowcy mają lepsze zniżki na ubezpieczenie. I dajmy na to dziecko jakiegoś polityka się rozwalił autem to wina tego polityka. Za dużo dla mnie niewiadomych przy tej sprawie a już się wydaje wyrok. A wiedzą czyje auto, gdzie gość był i byli świadkowie. Do sędziego też myślę, że by wiedzieli jak się dostać. A tutaj dalej piszą, ze szukają kierowcy. Skoro rzekomo wiadomo kto to po co szukają mitycznego kierowcy. Nawet jak okaże się, że ten sędzia. A mianem Kmicica to mnie nie obrażaj bo to najgorsza obelga tutaj.
"A może był współwłaściciel em i ktoś jego autem jechał i się rozbił"
i dziwnym trafem w tym samym czasie sędzia się zapadł pod ziemię i nikt nie wiedział gdzie jest?
Spodziewam się, że świadkowie mogą po prostu bać się narażania wobec kogoś, ale to tylko pokazuje, że Polacy boją się postawić komuś ,,ustawionemu" I dzięki temu PiS wygrywa wybory. Dużo w tej sprawie absurdów jest. A sprawa i tak rozejdzie się po kościach.
Jeżeli to do mnie to z onucami nie mam nic wspólnego. Ja na nogach mam zwykłe skarpetki.
Szanowny rz. Cytuję by było wiadomo do którego komentarza się odnoszę by nie było niedomówień bo do niektórych trzeba wręcz łopatologicznie pokazywać do czego jest dana moja odpowiedź.
Nie bronię go. Sam myślę, że potrafi. Nic nikomu poza lewatą nie zrobią bo nikogo nie złapali. Zostało samo auto w rowie i tyle. Tylko PiS sobie wykorzystuje to zdarzenie by robić aferę na cały kraj bo to sędzia z Iustitii. Wypadek jest tylko pretekstem. To nawet nie wypadek a kolizja w sumie.
Najbardziej wiarygodne media w Polsce (Putin też takie ma)
Taka informacja to pożywka dla wszelkich mediów. Jest sensacja a do tego jest ,,króliczek", którego trzeba szukać
Szydło przydzwoniła i jakoś bransoletek jej kierowca nie dostał
To jak to państwo ściga przestępców! Za co biorą kasiorę? Widocznie nieudacznicy tylko rowerzystów łapią. Tutaj chodzi o nie złapanie, a gonienie króliczka, pod niego (jezeli byl pod wplywem) podłączyć wszystkich sędziów. Motloch taką narrację kupi, co wcale mnie nie dziwi
Sędzia Broś to nie jest żaden mój kolega. Wiem o Jim tyle co mi Internet pokazuje. W jego kręgi osobiste moje macki nie sięgają.
No nie zgodzę się. Czy to był ktoś z PiS czy PO to tak samo bym napisał. Fakt jest taki, że kierowca nie został ,,znaleziony". Ja np. czytajac artykuł widzę, ze znamy sprawcę, ale tak naprawdę nie znamy. Gość tylko wjechal w rów a afera na caly kraj. I jeszcze jakby kogoś zlapali na goracym uczynku jak jakiegoś prokuratora jak w 2021 prokuratoranama szczonego przez Ziobrę co na golasa chodził po mieście . Nikogo nie bronię. Nie przeczę, że mógł to być ten sędzia, ale przypomnę. Nie został zlapany na goracym uczynku. Widzę, że coraz to nowe nicki powstają a piszą jakby chwilę tutaj działały. Coś mi się zdaje, że te sytuację parę osób chce wykorzystać by mnie zgnoić. A nigdzie nie zaprzeczam, że mógł to być ten sędzia, ale równie dobrze mogła tk być przemyślana akcja gdzie wykorzystano fakt, że nie orzekał. Za dużo rzeczy jest nie wiadomych. A sama sprawa jak zwykle powtarzam rozejdzie się po kościach. A PiS tylko sobie tę sytuację wykorzystać by szczucie sędziów i tyle. Wypadek to dla nich tylko pretekst. Frondo. Widzę, że lubisz prowadzić krucjatę przeciw mojej osobie, ale nie dam z siebie robić hipokrytą. Jak masz jakieś pytania to pytaj. Jestem na nie otwarty.
No i widzę kolejny nowy nick. Dziwne, że przy takich akacjach na forum nagle pojawiają się nowe nicki tak znikąd.Wiem, że może się nie spodobać mój. Ale inne również. Wszystkich co dają minusa nie mam za hejterów, ale na mój nos tutaj całą tą afera to nie tylko ta kolizja auta z rowem. Właśnie ja widzę że ododwraca się uwagę na to jak sędziowie tylko Iustistii są źli bo nie są za PiS a przy gołym prokuratorze ,,dobrej zmiany" nikt wielkiej afery nie robił czy przy innych aferach gdzie byli ukończenia prominentni z innych spraw o nawet większym otencjale na aferę. Ale Iustitia i PiS aferę sobienprzy tym kręci. Jak dla mnie burza w szklance wody i dyskusja o niczym bo teraz kierowcy ktokolwiek by to był to jak ktoś na jednym forum napisał to mogą mu na wentyl skoczyć. I wyczytałem, że podejrzenia o picie alkoholu są z tego, że były zamkniete puszki w aucie jak wyczytałem. To też dowód taki na bycie pijanym, że żaden. Dlatego finałem będzie za lawetę bo nawet nie wiadomo czy będą wiedzieć komu dać mandat.
To jakiś niezrównoważony psychicznie osobnik. Chyba wiem kto to ale na razie nie uJAWNię haha.
Kolejny nowy nick. Widzę, że szeroko zakrojona akacja jest ludzi z PiS-u. Nie jestem niezrównoważony psychicznie. Piszę swoje zdanie w danym temacie. Jeżeli tak Pani nazywa osoby, które nie zgadzają się z Pani poglądem i mają odrębne własne zdanie a nie z telewizji no to współczuję.
No to teraz ładnie już sypią. Jak dla mnie jak ktoś para się taką profesją jak trolling internetowy jest po prostu świnią i tyle.
Ciekawe to wszystko jest, że TVPiS w ekspresowym tempie zebrała informacje na temat tego incydentu, bardzo szybko ustalili do kogo należy pojazd (ciekawe skąd pozyskali te informacje ;)), na drugi dzień o wczesnej godzinie pojawiła się ekipa TVP pod sądem i grzeją temat. A lokalna, zmanipulowana właśnie przez telewizję społeczność - zwykle sympatycy i sekciarze PiS ferują wyrok i wiedzą już kto jechał samochodem.
Jestem absolutnie za tym, aby ustalić ze 100% pewnością, aby nie było żadnych niedomówień z żadnej ze stron, kto prowadził pojazd. W dobie nowoczesnych technologii, narzędzi, środków i dostępu do informacji, nie powinno być z tym najmniejszego problemu. Cała masa śladów pozostawiona w samochodzie, monitoring czy nawet systemy zainstalowane w pojeździe, powinny pomóc w ustaleniu kierowcy.
Taka osoba powinna odpowiedzieć za ten incydent, a kara powinna być adekwatna do czynu. W mojej opinii kara powinna być surowsza dla osób pełniących funkcje publiczne, zwłaszcza pełniąc zawód zaufania publicznego. Żadne immunitety i inne ochraniacze nie powinny posłużyć w obronie winowajcy.
Czekamy na wynik śledztwa i komunikat przedstawicieli Sądu Rejonowego w Lubaczowie, skoro tam została skierowania sprawa.
Popieram te slowa. Sam tak napisałem. No, ale w zamian dostałem masę hejtu. A tutaj widzę, że cisza zapadła. Nie, żebym nawoływał do jakiegoś hejtu na Ciebie tylko chyba potwierdza to Twój komentarza Mewo o opłacanych trollach.
To choroba też. ,,Syndrom Filipiński
Kolejnym etapem sprawy będzie, że to nie on jechał
A Ty na weselu trzeźwy pewnie siedzisz i nie masz choroby filipińskiej. A cała ta sprawa już widać, że nic z niej nie będzie bo sprawcy mimo, że jest to go nie ma..
Czy immunitet chroni go za przestępstwa umyślne?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.