Jan Kuca o Miłkowie. Za nami spotkanie autorskie w MBP w Lubaczowie [ZDJĘCIA]
Featured

Jan Kuca o Miłkowie. Za nami spotkanie autorskie w MBP w Lubaczowie [ZDJĘCIA]

fot. Robert Krylafot. Robert Kryla

W czwartek, 12 grudnia 2024 r., w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lubaczowie odbyło się spotkanie autorskie z Janem Kucą, historykiem i regionalistą, który zaprezentował swoją najnowszą książkę „Miłków. Niezapomniana wieś”. Publikacja poświęcona jest historii nieistniejącej już wsi Miłków, której pozostałości znajdują się na terenie gminy Stary Dzików.

Spotkanie zgromadziło liczne grono miłośników historii oraz osób związanych emocjonalnie z dawną miejscowością. Jan Kuca podzielił się procesem odkrywania i dokumentowania dziejów Miłkowa, czerpiąc z relacji i wspomnień dawnych mieszkańców. Dzięki temu książka pozwala zajrzeć w codzienne życie dawnych mieszkańców, ich tradycje i zwyczaje, a także poznać funkcjonujące niegdyś instytucje, takie jak przedszkole – jedyne w przedwojennym powiecie lubaczowskim – czy huta szkła i cegielnia. Wystąpieniu towarzyszył pokaz unikalnych zdjęć, prezentujących mieszkańców, zabudowania, zapomniane cmentarze oraz krajobrazy Miłkowa.

Jan Kuca poruszył również dramatyczne wydarzenia, które doprowadziły do zniknięcia wsi. Miłków znalazł się na granicy ustalonej po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1939 roku. Wysiedlenie ludności do Besarabii w 1941 roku, a następnie tragiczne wydarzenia lat 1943–1946, w tym mordy dokonane przez nacjonalistów ukraińskich, odcisnęły trwałe piętno na historii wsi. Obecnie na miejscu Miłkowa porasta las, a jedynymi śladami dawnej osady są fundamenty świątyni i nieliczne nagrobki na cmentarzu.

Spotkanie było okazją do refleksji nad lokalnym dziedzictwem i wspólnym wysiłkiem w zachowaniu pamięci o przeszłości. Uczestnicy mogli zakupić książkę oraz porozmawiać z autorem, co dodatkowo wzbogaciło wydarzenie. Dzięki takim inicjatywom historia, która pozornie odeszła w niepamięć, wciąż oddziałuje na współczesnych mieszkańców regionu, zachęcając do odkrywania i pielęgnowania lokalnej tożsamości.

fot. Robert Kryla

1000 Pozostało znaków