Featured

Budomierz: Kolejny trudny dzień. Tysiące uchodźców na granicy [RELACJA][ZDJĘCIA]

W ciągu kilku dni przejście graniczne w Budomierzu przekroczyło ponad 16 tysięcy osób. To głównie kobiety z dziećmi. Sytuacja na granicy jest bardzo trudna, ale uchodźcy mogą liczyć na pomoc Polaków. Relacja z Budomierza.

Wyjeżdżamy popołudniu z Lubaczowa. W drodze do Budomierza jest spokojnie. Najczęściej mijamy auta na ukraińskich rejestracjach. To osoby, którym po wielu godzinach udało się przekroczyć granicę.

Tuż przed przejściem granicznym widać zaparkowane auta. To ludzie z całego kraju, a nawet z zagranicy. Prawie wszyscy czekają na swoich bliskich z Ukrainy. Są też tutaj osoby, które chcą pomóc. Rozmawialiśmy z mieszkańcem Wrocławia, który spontanicznie przyjechał na granicę, by zabrać kogoś do swojego miasta.

Kilkaset metrów od granicy powstał punkt pomocy zorganizowany przez Starostwo Powiatowe, Gminę Lubaczów oraz Caritas. Pracownicy starostwa, strażacy i wolontariusze rozdają ciepłe posiłki i pomagają uchodźcom. Na miejscu jest również starosta lubaczowski.

Jesteśmy przy samym przejściu granicznym. Cały czas przez granicę przechodzą kobiety z dziećmi. Przejeżdżają też kolejne ukraińskie samochody. Po drugiej stronie granicy jest wielka kolejka aut i uchodźców z Ukrainy. Wszyscy uciekają przed wojną. Chcą się dostać do bezpiecznego miejsca jakim jest nasz kraj.

Sytuację na granicy w profesjonalny sposób kontrolują strażnicy graniczni wraz z celnikami. Przed samym przejściem są też policjanci, którzy pomagają pogranicznikom. Wsparcia udzielają też strażacy. Wszyscy są przyjaźnie nastawieni do uchodźców.  Widzimy strażaka i policjanta, którzy pomagają nieść walizkę kobiecie z małym dzieckiem.

Widok na przejściu granicznym jest smutny. Przykro się patrzy na zmęczone kobiety z walizkami i dzieci, które nie rozumieją co się dzieje. Jednocześnie wzrusza wielkie zaangażowanie Polaków, którzy niosą pomoc.

Będąc w Budomierzu na myśl przychodzi tylko jedno – niech ta wojna się skończy.

RAM, zlubaczowa.pl

Dmw
Kurczę,jak szkoda tych bajtli małych. ..
0
mieszkaniec
Wojna się skończy, jak zachód, albo i nawet świat powieszą za jaja tego skurw...syna który jest sprawcą tego całego zamieszania.
0
Lolo
mieszkaniec powiedziała :
Wojna się skończy, jak zachód, albo i nawet świat powieszą za jaja tego skurw...syna który jest sprawcą tego całego zamieszania.
Niestety ale znając historię i teraźniejszość muszę Cię zawieść, gówno mu zrobią. Światem rządzą interesy i pieniądze a nie współczucie i sprawiedliwość.

0
AntyPiS
Szkoda tylko, że nie pokazujecie tego co się dzieje w Cieszanowie jak Marcin Piotrowski działa na rzecz tych ludzi co są tam na granicy, Z tego co słyszałem to nawet własną kurtkę komuś oddał będąc na granicy.
0
Michalek
Haha i co jeszcze zrobił gwiazdor internetu? Jego akcja pomocy jest OK, ale facet co chwila nagrywa filmiki gdzie w głównej mierze pokazuje własną twarz. Mam wrażenie, że na tej pomocy Piotrowski chce się mocno promować.Wydaje mi się, że na brawa zasługują Ci, którzy bez chwalenia po prostu pomagają, a takich osób jest mnóstwo.
0
Riki
Dokładnie!Jest wielu ludzi którzy anonimowo pomagają, nie chwalą się, nie pokazują w internecie i to dla nich wielkie brawa.
0
AntyPiS
Michalek powiedziała :
Haha i co jeszcze zrobił gwiazdor internetu? Jego akcja pomocy jest OK, ale facet co chwila nagrywa filmiki gdzie w głównej mierze pokazuje własną twarz. Mam wrażenie, że na tej pomocy Piotrowski chce się mocno promować.Wydaje mi się, że na brawa zasługują Ci, którzy bez chwalenia po prostu pomagają, a takich osób jest mnóstwo.
Riki i Michałek. Kto jest głównym koordynatorem działań jeśli chodzi o Cieszanów. Dzięki komu akcja nabrała jakiegoś zorganizowania oraz nagłośnienia. A no Marcin Piotrowski. Czy go się lubi czy nie to jedna każdy go zna i widzi co robi. A to w obecnej sytuacji dużo. Tak to jest widzę z akcjami społecznymi. Nigdy nie dogodzisz każdemu. Raz za mało. Raz za dużo. I się dziwić potem, że ludzie nie chcą zostawać społecznikami i działać na rzecz lokalnej społeczności bo znajdzie się co ino krytykuję. Jak widziałem na zdjęciach i słyszałem od obecnych tam osób to działają prężnie. I każdemu co pomaga przy akcjach na rzecz Ukrainy należy się szacunek dla jego pracy. Nawet jeśli poświęcił chwile swojego czasu. Ale ktoś zrobił to. Poza tym Marcin Piotrowski ma dwie rzeczy, które są potrzebne od razu w projekcie. Ludzie i doświadczenie w takich akcjach. A to jest teraz bardzo cenne bo jest już zbudowany trzon zespołu a nie, ze obcy ludzie się skrzykują naprędce i jeden przez drugiego krzyczy.

0
Michalek
Praktycznie w każdej gminie organizowane są zbiórki i akcje pomocy z uwzględnieniem ks. Stopyry czy nawet Poseł Pamuły, ale ci ludzie nie robią sobie fotek i filmików na granicy. Po prostu organizują akcję. Widziałem gdzieś na Facebooku, że jakiś Piotrowski (nie Marcin) miał pretensję do miasta, że na Facebooku nie piszą o pomocy dla uchodźców. Ludzie, naprawdę. Można pomóc bez chwalenia się tym na FB.I chce powiedzieć jasno, szacunek dla Marcina Piotrowskiego za organizowaną akcję, ale nie ma potrzeby co chwila wrzucać filmiki, by pokazać światu "patrzcie jaki jestem dobry, patrzcie jak pomagam".
0
AntyPiS
Michalek powiedziała :
Praktycznie w każdej gminie organizowane są zbiórki i akcje pomocy z uwzględnieniem ks. Stopyry czy nawet Poseł Pamuły, ale ci ludzie nie robią sobie fotek i filmików na granicy. Po prostu organizują akcję. Widziałem gdzieś na Facebooku, że jakiś Piotrowski (nie Marcin) miał pretensję do miasta, że na Facebooku nie piszą o pomocy dla uchodźców. Ludzie, naprawdę. Można pomóc bez chwalenia się tym na FB.I chce powiedzieć jasno, szacunek dla Marcina Piotrowskiego za organizowaną akcję, ale nie ma potrzeby co chwila wrzucać filmiki, by pokazać światu "patrzcie jaki jestem dobry, patrzcie jak pomagam".
Michałek. Nie wiem czy wiesz czym jest FB. To tutaj najszybciej informacje się rozchodzą. Do tego Marcin Piotrowski co chwila coś publikuje to i zasięgi musi mieć. To tak jakby mieć pretensje do Poseł Pamuły, że nagłaśnia zbiórkę poprzez z portal zlubaczowa. Wiem, że Marcin Piotrowski niektóry osobom nie pasuje. Ale to jest FB i taki ma on styl przedstawiania wszystkiego co się dzieje. Wrzuca dużo to już mówią, że się lansuje. Wrzuci za mało to by było, że za mało wrzuca i chcemy wiedzieć co się dzieje na granicy. A jeśli miałby być to zwykły lans to czas to osądzi. Najważniejsze by pomóc tym osobom na granicy.

0
Redakcja ZLUBACZOWA.PL
Panowie i Panie. W tej chwili dyskusje odnośnie tego kto bardziej pomaga i w jaki sposób to robi są niepotrzebne Jesteśmy w trudnej sytuacji. Zamiast kłócić się po prostu pomóżmy.
0

1000 Pozostało znaków