17 grudnia mieszkańcy ulicy Słowackiego w Lubaczowie wybiorą nowego radnego. Jedną z kandydatek jest popierana przez Prawo i Sprawiedliwość Anna Kordys, z którą przeprowadziliśmy rozmowę. Zachęcamy do lektury.
Anna Kordys urodziła i wychowała się w Lubaczowie. Ma 33 lata. Ukończyła studia filologiczne na Uniwersytecie Łódzkim oraz dodatkowo studia podyplomowe, z zakresu zarządzania w samorządzie terytorialnym. Pracuje na stanowisku Asystentki Zarządu w „Uzdrowisku Horyniec” Sp. z o.o.
Redakcja ZLUBACZOWA.PL: Dlaczego zdecydowała się Pani kandydować na radnego Rady Miejskiej w Lubaczowie?
Anna Kordys: Prawdę mówiąc zamierzałam startować do Rady Miejskiej z tego okręgu w wyborach samorządowych w 2018 roku. Jednak w związku ze śmiercią śp. Pana Stanisława Witko oraz koniecznością przeprowadzenia uzupełniających wyborów, zdecydowałam się spróbować swoich sił już teraz. Chciałabym zwiększyć moje uczestnictwo w działaniach na rzecz rozwoju Lubaczowa oraz przyczynić się do polepszenia jakości życia jego mieszkańców. Funkcja radnego to dla mnie przede wszystkim praca na rzecz mieszkańców. Poza tym chciałabym wzmocnić Klub Radnych PiS.
Jak ocenia Pani rozwój miasta na przestrzeni ostatnich lat?
Oceniając rozwój naszego miasta, należy przede wszystkim odnieść się do działań, podejmowanych na rzecz jego mieszkańców oraz przedsiębiorców, prowadzących u nas swoją działalność gospodarczą. Myślę też, że odpowiadając na to pytanie należy zwrócić uwagę na wkład Pani Poseł Anny Schmidt-Rodziewicz oraz jej interwencje związane z potrzebami mieszkańców. A są to m.in: przywrócenie Punktu Dystrybucji Gazu w Lubaczowie, termomodernizacja budynków oświatowych Szkoły Podstawowej nr 1 i Przedszkola nr 2, zakup cyfrowego projektora filmowego dla kina "Melodia" w MDK ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, rozbudowa Miejskiego Domu Kultury z RPO Województwa Podkarpackiego, poszerzenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej EURO-PARK MIELEC o tereny Parku Przemysłowego w Lubaczowie, jak również uzyskanie koncesji Ministra Środowiska na wydobycie siarki ze złoża Basznia. Wzmocnienie pozycji Lubaczowa na obszarze całego regionu, wymagać będzie nie tylko intensywnych działań, ale przede wszystkim współpracy z władzami wojewódzkimi i parlamentarzystami. Dlatego w mojej ocenie, najlepszym gwarantem dalszego rozwoju naszego miasta, będzie wybór do Rady Miejskiej przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
Jeżeli obejmie pani funkcję radnego, co w pierwszej kolejności zrobi Pani dla mieszkańców ul. Słowackiego?
Jednym z istotnych problemów naszego osiedla, którym zamierzam się zająć jest konieczność poprawy jakości drogi wyjazdowej z osiedla oraz remont ulicy Słowackiego wraz z kanalizacją. Dla mieszkańców ważne jest również zwiększenie ilości miejsc parkingowych w obrębie osiedla. Są to istotne kwestie i zamierzam pracować na rzecz ich rozwiązania. Oprócz tego przy współdziałaniu z innymi członkami Klubu Radnych PiS, w dalszym ciągu będziemy działać na rzecz rozwoju naszego miasta. Pomysłów jest naprawdę dużo. Są to co prawda wybory uzupełniające, na niepełny rok mam jednak nadzieję, że mieszkańcy wesprą nasze działania również w przyszłorocznych wyborach samorządowych.
Jak będzie wyglądać Pani współpraca z mieszkańcami miasta w przypadku wyboru do rady?
Istotą współpracy mieszkańców oraz władz samorządowych powinno być zawsze dobro wspólne całej społeczności. Dlatego też zamierzam rozsądnie wspierać pomysły i inicjatywy, zmierzające do polepszenia jakości życia w naszym mieście. Każdy, kto chciałby się ze mną skontaktować będzie mógł to uczynić, chociażby za pośrednictwem poczty elektronicznej. Będzie również możliwość, aby umówić się na spotkanie w biurze Pani Poseł Anny Schmidt-Rodziewicz, działającym w Lubaczowie, przy ul. Rynek 2/3. W moim okręgu widuję się z sąsiadami i mieszkańcami na codzień, więc cały czas istnieje możliwość rozmowy ze mną.
Jakie cechy powinien mieć dobry radny?
Przede wszystkim powinien być osobą kompetentną, której pracowitości i zaangażowanie w sprawy miasta i mieszkańców nie wzbudza wątpliwości. Poza tym dobry radny powinien działać. Powinien posiadać umiejętność analizowania powstałych problemów oraz wyszukiwania skutecznych rozwiązań. Należy pamiętać o tym, że funkcja radnego to nie kolejne „stanowisko”, lecz służba na rzecz mieszkańców.
Co Pani najbardziej podoba się w Lubaczowie?
W Lubaczowie najbardziej cenię sobie poczucie bezpieczeństwa. Poza tym bardzo pozytywnie oceniam lokalną społeczność. Uważam, że mieszkańcy Lubaczowa to ludzie otwarci i życzliwi. Nie należy również zapominać o tym, że na uznanie zasługuje zaangażowanie oraz udział mieszkańców, w różnego rodzaju inicjatywach społecznych i kulturowych oraz religijnych naszego miasta. Wysoko oceniam również bogactwo artystyczne i walory przyrodnicze jak i krajoznawcze, nie tylko samego Lubaczowa ale całego regionu.
Jak wyobraża sobie Pani współpracę z burmistrzem Krzysztofem Szpytem?
Podobnie jak radni Prawa i Sprawiedliwości w naszym mieście, będę zawsze wspierać inicjatywy zmierzające do jego rozwoju i poprawy standardów życia mieszkańców. Myślę, że przez ostatnie lata radni PiS w Lubaczowie udowodnili ponad wszelkimi podziałami, że dobro naszej społeczności stanowi dla nich wartość nadrzędną. Nie możemy jednak ignorować faktu, że naszemu miastu potrzebne są zmiany. W mojej ocenie, przyszłoroczne wybory samorządowe, będą kluczowe jeśli chodzi o Lubaczów. Nasi mieszkańcy wskażą, czy są zadowoleni z istniejącego stanu rzeczy, czy jednak otwierają się na nowe możliwości i perspektywy.
Prawo i Sprawiedliwość cieszy się w Polsce wysokim poparciem. Czy według Pani w najbliższych wyborach samorządowych mieszkańcy Lubaczowa wybiorą przedstawicieli tej partii?
Podejmowane z inicjatywy Klubu Radnych PiS oraz osób związanych z tą partią działania, na rzecz naszego miasta, jednoznacznie wskazują, na zaangażowanie i troskę o dobro naszych mieszkańców. Wybory samorządowe stanowią dla miasta szansę na obranie nowego kierunku rozwoju. Lubaczów potrzebuje nowych koncepcji, przede wszystkim na gruncie gospodarczym. Obecna sytuacja polityczna w Polsce, tworzy dla naszego miasta bardzo dobre perspektywy w powyższym zakresie. Znajduje to potwierdzenie w wypowiedziach oraz wizytach osób piastujących najważniejsze stanowiska w naszym kraju. Przykładem może być, chociażby ostatnia wizyta Pana Marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego w Lubaczowie, który mówił o potrzebie zjednoczenia wszystkich wokół naprawy państwa. Myślę, że przyszłoroczne wybory wskażą nam, czy mieszkańcy są rzeczywiście gotowi wstąpić na drogę realnych przemian w naszym mieście.
Dziękuje za rozmowę.