Trwa akcja oczyszczania zbiornika w Starym Lublińcu. Zebrano tonę śniętych ryb
fot. ZLUBACZOWA.PL
W Starym Lublińcu m.in. strażacy oraz wędkarze oczyszczają zbiornik wodny w Starym Lublińcu. Doszło tam do masowego śnięcia ryb. Do tej pory zebrano około 1 tonę śniętych ryb.
Brak tlenu w wodzie, czyli tzw. przyducha była powodem masowego śnięcia ryb w zbiorniku w Starym Lublińcu. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie poinformował, że przeprowadzone były dwa pomiary natlenienia wody w tym zbiorniku. Pierwszy wskazał 2,1 mg O2/l, a drugi 1,8 mg O2/l, co pozwala potwierdzić wystąpienie przyduchy. „Woda o wystarczającym natlenieniu charakteryzuje się wartością ok. 6,5–10 mg O2/l, natomiast dla ryb nie powinna ona spadać poniżej 4 mg O2/l” – czytamy w komunikacie RZGW.
Jak dodaje RZGW w Rzeszowie, przyducha na zbiorniku jest spowodowana dużą eutrofizacją, która jest zdarzeniem naturalnym i niezależnym od czynników zewnętrznych.
W piątek rano rozpoczęto akcję zbierania śniętych ryb. W akcji uczestniczyło około 40 osób, głównie strażaków oraz wędkarzy. Całość koordynuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie oraz Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. Na miejscu pojawili się m.in. wicewojewoda Tomasz Lorenc, starosta lubaczowski Barbara Broź oraz burmistrz Cieszanowa Zdzisław Zadworny.
Jak poinformował PAP dyrektor Polskiego Związku Wędkarskiego w Przemyślu Piotr Kubas w weekend do akcji przyłączą się żołnierze WOT. Oczyszczanie zbiornika może potrwać jeszcze kilka dni, bowiem nadal wypływają śnięte ryby.
Do podobnej sytuacji na tym samym zbiorniku doszło w 2021 roku. Wówczas również doszło do masowego śnięcia ryb.