Co oznacza unieważnienie umowy frankowej?
Unieważnienie umowy kredytowej we frankach oznacza, że umowa pomiędzy bankiem a kredytobiorcą jest traktowana jako nieistniejąca. W przypadku takiego orzeczenia sądowego, strony muszą przeprowadzić wzajemne rozliczenia.
Skutki nieważności umowy frankowej
Unieważnienie kredytu frankowego skutkuje uznaniem, że umowa kredytowa nie istnieje, co wiąże się z koniecznością dokonania rozliczeń. Bank jest zobowiązany do zwrotu wszystkich wpłaconych środków, podczas gdy kredytobiorca musi oddać całą kwotę otrzymanego kredytu. Zgodnie z art. 320 Kodeksu postępowania cywilnego możliwe jest rozłożenie tego na raty, co oznacza, że kredytobiorca nie musi natychmiast zwracać kapitału.
Unieważnienie umowy frankowej a przedawnienie
Okres przedawnienia dla umowy frankowej wynosi 10 lub 6 lat, w zależności od daty nowelizacji Kodeksu Cywilnego. Kredytobiorca ma przedawnienie każdej raty z osobna, podczas gdy roszczenia banku przedawniają się po 3 latach. Opóźnienia w składaniu pozwu mogą negatywnie wpływać na sytuację frankowicza, gdyż każda kolejna rata ulega przedawnieniu.
Pozew o unieważnienie kredytu frankowego
Unieważnienie umowy kredytowej we frankach można uzyskać wyłącznie na drodze sądowej poprzez złożenie pozwu przeciwko bankowi. Podstawą prawną są artykuły 385 i 410 Kodeksu cywilnego, dotyczące niedozwolonych klauzul umownych oraz zwrotu wpłaconych kwot. Można także powołać się na art. 771 Kodeksu postępowania cywilnego w sprawie odpowiedzialności finansowej instytucji.
Koszty sądowe
Koszty związane z unieważnieniem umowy frankowej obejmują:
- Opłata sądowa od pozwu: 1000 zł
- Opłata sądowa od apelacji: 1000 zł
- Zaliczka na biegłego: 500 - 2000 zł
- Wniosek o zabezpieczenie: 100 zł
Unieważnienie umowy frankowej i co dalej? Czy bank może pozwać frankowicza?
Banki mogą twierdzić, że będą dochodzić wynagrodzenia za korzystanie z kapitału w przypadku unieważnienia umowy, jednak takie roszczenia są niezgodne z prawem unijnym i polskim. Dyrektywa Rady 93/13/ EWG oraz orzeczenie TSUE z 15 czerwca 2023 roku potwierdzają, że banki nie mają podstaw do ubiegania się o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału.