BMW wpadło do rowu na obwodnicy Oleszyc [ZDJĘCIA]
Featured

BMW wpadło do rowu na obwodnicy Oleszyc [ZDJĘCIA]

Dziś przed godziną 9:00 na obwodnicy Oleszyc doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego marki BMW. Auto wypadło z jezdni i wjechało do rowu. Pojazdem kierowała obywatelka Ukrainy.

Pojazdem kierowała 48-letnia kobieta, a pasażerką była jej rówieśniczka. Jak ustaliła policja, przyczyną zdarzenia było zaśnięcie kierującej za kierownicą. W chwili wypadku była trzeźwa. 

Pasażerka została przetransportowana do szpitala, na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń. Jak informuje rzecznik lubaczowskiej policji mł. asp. Marzena Mroczkowska, 48-letnia Ukrainka została ukarana mandatem w wysokości 1500 zł oraz 12 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali także dowód rejestracyjny pojazdu.

Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz patrol policji.

W miejscu zdarzenia przez pewien czas występowały utrudnienia w ruchu. Policja zakończyła już czynności na miejscu i wyjaśnia szczegóły zdarzenia.

Anatol
Genialny pomysł karajmy mandatami za oddychanie... Kobieta wjechała do rowu może potrzebowała pomocy a dzielni policjanci wypisali mandat. Brawo 👍 Jak żyć...zzz
-6
Bien
Jest wykroczenie, jest mandat. Można nie przyjąć i zdać się na ocenę sądu.
A jak kiedyś dostaniesz strzała czołowym zderzeniem od takiej śpiącej ofiary losu albo jak cię zdejmie na przejściu dla pieszych czy na poboczu i jakimś cudem przeżyjesz to wesołe zdarzenie to bądź konsekwentny w swojej logice i powiedz policjantom, że tu żaden mandat się nie należy.

9
Vero
To na pewno pisał policjant
-3
xxXxx
Dz. U. 1971 Nr 12 poz. 114 Art. 1. § 1. Odpowiedzialnoś ci za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego
popełnienia pod groźbą kary aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 5000 złotych
lub nagany.

Czyli, wjechanie do rowu i uszkodzenie własnego pojazdu nie było czynem społecznie szkodliwym, ale doprowadzenie do kolizji z innym pojazdem już tak.
Policja ma w dalekim poważaniu przestrzeganie tego przepisu i wali mandaty jak popadnie.
Inny przykład - zatrzymanie pojazdu np. na przystanku autobusowym na minutę lub dwie - wg taryfikatora należy się mandat, ale jeśli nie doszło w tym czasie do utrudnienia zatrzymania w zatoce autokaru nie powinno się karać kierowcy samochodu.
Pisanie o tym, że jak ktoś zaśnie i w Ciebie wjedzie (doprowadzi do wypadku) to wtedy bądź konsekwentny... tylko, że wtedy jest czyn społecznie szkodliwy a wtym przypadku nie.

1

10000 Pozostało znaków