Czy rządzący dobrze pracują na rzecz regionu?
Czy powiat lubaczowski jest dobrze zarządzany? Czy władze w powiecie lubaczowskim mądrze wykorzystują pieniądze, które mają w budżecie? Na to pytanie spróbuje odpowiedzieć Lubaczowski Komentator.
Kolejne miesiące przynoszą wzrost bezrobocia w Lubaczowie i regionie. Co gorsze, brak pracy coraz częściej dotyka osoby młode, które są zmuszone do opuszczania miasta i szukania zatrudnienia w innych częściach Polski. Czy za tak złą sytuację na lokalnym rynku pracy odpowiadają władze miasta?
Takie są fakty. Zastanówmy się nad tym co rządzący robią, aby w powiecie żyło się lepiej. Bo muszą wiele zrobić. Musimy przypomnieć, że województwo i powiat to jedne z biedniejszych terenów w całej Polsce. Powinniśmy coś z tym zrobić, tylko co? Co robią rządzący, aby to zmienić? Przedstawiam przykłady na to jak wydajemy pieniądze, zamiast walczyć z bezrobociem.
- Przebudowujemy park w Lubaczowie. By mieszkańcom żyło się lepiej? By miasto wyglądało ładniej? Co nam ta inwestycja daje? Przebudowa ta kosztowała 3,3 MILIONA ZŁOTYCH! Czy to było aż tak potrzebne?
- Miejsko Gminny Ośrodek Kultury w Oleszycach ? kolejne 5 milionów. Zrobiłem małą sondę, zapytałem się kilku znajomych z Oleszyc czy kiedykolwiek tam byli. Na 10 pytanych, tylko dwie osoby były tam raz! Owszem budynek ładny, cel budowy tego budynku może i był dobry, ale co z tego?
- Piękny budynek ZUS w Lubaczowie. Już nie wiem czy tą inwestycję finansował budżet z miasta Lubaczów, czy sam ZUS. Nie mam pojęcia ? przyznaje się. Ale gdy usłyszałem o tym, że powstał tam taki nowoczesny budynek to złapałem się za głowę. Po co im taki budynek? Po co w biedniejszym powiecie? Odpowiedzcie na to pytanie sami, bo ja nie potrafię. No, ale parę osób tam dostało pracę, więc jeden plus jest.?
Budowa przejścia granicznego w Budomierzu - jedna z najlepszych inwestycji w powiecie. Dzięki temu na samym przejściu powstanie wiele nowych miejsc pracy. Dzięki temu powstaną również nowe drogi. Mam nadzieje, że to przyczyni się do rozwoju naszego regionu.
Wszystkie te inwestycje w jakiejś części były finansowane również z funduszy unijnych.
Mieszkańcom w powiecie lubaczowskim ciężko jest o pracę. Fakty są takie, że nie mamy większych miejsc pracy. Nikt nie zachęca inwestorów, by przyjeżdżali do nas by u nas budowali chociażby hale produkcyjne.
Bez aktywności ze strony władz samorządowych gmina ma bardzo niewielkie szanse, by potencjalny inwestor zechciał w ogóle przystąpić do analizy ważnych dla niego czynników lokalizacji. W naszym powiecie bezrobocie wynosi 18% TO DUŻA LICZBA! Mówimy, że w kraju jest duże bezrobocie, ale przy 13% w Polsce nasz powiat wygląda bardzo blado. Zastanówcie się teraz ile waszych znajomych z tych terenów wyjechało za granicę? Doliczmy również ich.
Czy stworzyliśmy w ostatnich latach coś, co sprawiłoby że żyło by się nam realnie lepiej? Owszem mamy nowoczesne hale w Starym Dzikowie, Oleszycach, w każdym mieście i wsi są boiska, orliki. Za to możemy dziękować rządzącym, ale moim zdaniem to za mało. My od władz oczekujemy czegoś innego. Chcemy, aby inwestorzy interesowali się naszymi terenami, aby powstawały realne miejsca gdzie ludzie będą mogli pracować. Nie chcemy ciągle dostawać miejsc do rekreacji. Owszem to też ważny aspekt, ale władze w gmin i powiatu powinny starać się o dofinansowania nie tylko na przebudowy parków, domów kultury, ale przede wszystkim na nowe miejsca pracy. Rządzący powinni rozmawiać z inwestorami, zachęcać ich - powiedzieć dlaczego to właśnie U NAS opłaca się inwestować. Póki co ja nie widzę, aby władze działały w tym kierunku.
Musimy wiedzieć, że najważniejszym czynnikiem, który musi zostać wypracowany w gminie i którego nie da się zastąpić ani ?importować?, jest wizja proinwestycyjna oraz chęć jej wdrażania przez władze lokalne. Wyartykułowanie potrzeby pozyskania nowych inwestorów oraz zasadnicza koncepcja ?jak to zrobić? ? to podstawowa siła napędzająca dalsze działania. Brakującą wiedzę można uzupełnić, środki można pozyskać z funduszy pomocowych i pożyczek, a także z budżetu gminy. Natomiast chęć podjęcia działań i wizja proinwestycyjna muszą pochodzić od przedstawicieli władz lokalnych.
Musimy wydać pieniądze na to, aby młodzi nie musieli wyjeżdżać za granicę, do większych miast. W naszym powiecie kończący szkoły średnie, studia nie mają perspektyw.
A co wy o tym myślicie? Napiszcie w komentarzach.