Jest nowy projekt "starego parku" w Lubaczowie. Czy uda się go zrealizować?
- Szczegóły
- Kategoria: Wydarzenia
- Opublikowano: czwartek, 12, kwiecień 2018 23:30
Wygodne ławki, plac zabaw dla dzieci, zadbane alejki spacerowe, przenośny amfiteatr... Połączenie nowoczesności i historycznego klimatu wzgórza zamkowego. To wszystko zawarte zostało w gotowym już projekcie koncepcyjnym.
Lubaczów. Chyba jedno z nielicznych miejsc na mapie naszego województwa, które nie posiada parku przeznaczonego na wypoczynek i rekreację. Parku, w którym schronienie przed upałem dają rozłożyste korony drzew, w którym niedzielny dzień można spędzić z rodziną w otoczeniu przyrody. Problem pogłębił się jeszcze bardziej w chwili, gdy lubaczowski rynek został wybrukowany i ogołocony z drzew.
Wizualizacja
Ta sytuacja ma szansę ulec zmianie. Na podstawie porozumienia pomiędzy Dyrekcją Muzeum Kresów w Lubaczowie, a Burmistrzem Miasta Lubaczowa powstał opracowany przez architektów Projekt Koncepcyjny zagospodarowania „Wzgórza Zamkowego” . Projektanci wykorzystują naturalne ukształtowanie terenu na powierzchni ponad 5 ha. W projekcie wokół głównej alei parkowej zlokalizowane są Galeria „Oficyna”, plac zabaw i wiata gastronomiczno – warsztatowa. Od głównej alejki odchodzą kolejne, wysypane żwirem i przebiegające w taki sposób, aby ukazywać wszystkie najbardziej atrakcyjne miejsca widokowe. W południowej części parku znajduje się plac zabaw, a w nim zamek, bujaki, huśtawki i piaskownica. Naturalny charakter parku podkreślą specjalnie zaprojektowane rośliny wodne nasadzone wzdłuż rzeki Lubaczówka. Wzdłuż starorzecza stoi placyk wypoczynkowy przeznaczony do działań artystycznych, z przenośnym amfiteatrem i małą widownią. Projekt zakłada również powstanie altany muzycznej. Zabezpieczono miejsce na parking dla samochodów i rowerów, stoliki, ławki, wiaty piknikowe, miejsce na ogniska, a przede wszystkim, dużo otwartej przestrzeni do swobodnego korzystania z wypoczynku.
Kosztowna inwestycja
Muzeum Kresów w Lubaczowie jest jednostką organizacyjną, która podlega pod Powiat Lubaczowski. Park jest własnością Muzeum. Skromny budżet powiatu nie zapewni realizacji całego przedsięwzięcia, nie jest ono traktowane w kategorii zadań priorytetowych. A szkoda, bo mimo tego, że budowa i remonty dróg to sprawa istotna, jest to jednak studnia bez dna, która pochłania lwią część powiatowego budżetu. Raz zrobiony park byłby inwestycją dającą mieszkańcom korzyści niewymierne. Dyrektor Muzeum Kresów Piotr Makara nie ukrywa, że od wielu lat wszystkie jego siły, oprócz realizacji zadań statutowych są skupione właśnie na przywróceniu świetności wzgórzu zamkowemu. – Nie tylko jako Dyrektor Muzeum Kresów, ale również jako mieszkaniec Lubaczowa czuję potrzebę stworzenia takiego obszaru, w którym mogliby wypocząć zarówno mieszkańcy jak i turyści odwiedzający Muzeum. Planujemy zawalczyć o wszystkie możliwe do uzyskania dotacje. Kwota, która pozwoliłaby nam spełnić założenia to ok. 800 tys. zł – wyjaśnia.
Projekt rewitalizacji wzgórza zamkowego jest kwestią złożoną i wielowątkową. Wzgórze obejmuje swoim zasięgiem obszary ściśle podlegające ochronie konserwatorskiej i wpisane do rejestru zabytków. Na tych terenach już od kilku lat, z sukcesem i przy możliwym wsparciu powiatu, prowadzone są prace odnawiające i archeologiczne.
Równocześnie, Muzeum odnawia obszar parku nie objęty ścisłą ochroną konserwatorską. To właśnie tego obszaru dotyczy opracowany projekt koncepcyjny. Tu większość dotychczas wykonanych prac była możliwa dzięki wsparciu z Narodowego Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także Urzędu Miasta w Lubaczowie. Udało się już pozyskać pieniądze na pielęgnację 100 drzew, oczyszczenie cieków wodnych, nasadzenie roślinności wokół stawów i odtworzenie historycznych nasadzeń. Łącznie wydano ok. 90 000 zł. Burmistrz Lubaczowa Krzysztof Szpyt sfinansował montaż studni, która ma za zadanie regulować poziom wody w stawach na terenie parku. Aktualnie teren jest systematycznie koszony, oczyszczony i bezpieczny.
Będzie wsparcie Powiatu?
- Opracowany wspólnie z Urzędem Miejskim w Lubaczowie projekt jest w fazie koncepcyjnej i wymaga szczegółowego opracowania technicznego. Planowane jest jego przygotowanie, jak również wniosku do przyszłych programów, w których regulaminie będą zagadnienia dotyczące rewitalizacji parków – tłumaczy wicestarosta powiatu lubaczowskiego Wiesław Huk. W rozmowie z redakcją portalu zlubaczowa.pl wyjaśnia, że zadanie zostało zgłoszone do ujęcia w Lokalnym Planie Rewitalizacji Miasta Lubaczowa, który jest na etapie opracowywania przez Urząd Miejski. - Plan ten jest podstawą do starania się o dofinansowanie projektu w ramach działania 6.3 “Rewitalizacja przestrzeni regionalnej” RPO WP na lata 2014 – 2020. Zgodnie z ogłoszonym harmonogramem, nabór wniosków na ww. działanie planowany jest w czerwcu br.. W ramach tego naboru, Muzeum Kresów w Lubaczowie, jako instytucja kultury planuje złożyć wniosek na rewitalizację parku, a pieniądze potrzebne na wkład własny zabezpieczy Powiat Lubaczowski – zapewnia Wiesław Huk.
KS, zlubaczowa.pl
Dodaj komentarz
Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.
To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.
Komentarze
TYLKO KROWA NIE ZMIENIA POGLĄDÓW
Jakie działania prawne? O czym ty pieprzysz? Jeden podmiot (powiat jarosławski) sprzedał drugiemu (Krokus). Co tu może ktoś kto nie ma nic do powiedzenia w psrawie tej transakcji?
Jest sposób. Nasz starosta wyda dekret w którym odbierze Krokusowi dworzec ukarze starostę jarosławskiego i rozwiąże Pks. Da się? Da bo lenin wiecznie żywy w umysłach niektórych specjalistów od działań prawnych :)
PODJĘŁY TYLKO, ŻE NIE MA ŻADNYCH INSTRUMENTÓW PRAWNYCH ZA POMOCĄ KTÓRYCH MOŻNA WYMUSIĆ NA PKS-IE W JAROSŁAWIU DZIAŁANIA ZMIERZAJĄCE DO ZMIANY TEJ CHOREJ SYTUACJI JAKA MAMY TERAZ. KRÓTKO WÓWIĄC SPRZEDALI BUDYNEK, ZAINKASOWALI KARY UMOWNE OD FIRMY ,,KROKUS" ZA NIE WYWIĄZANIE SIĘ Z UMOWY BUDOWY DWORCA I KOLOKWIALNIE MÓWIĄ MAJA NAS WSZYSTKICH W GŁEBOKIM POWAZANIU.
Opcja a) - znowu wyłożyć pieniądz, pewnie nie aż tak duży i na części tej naszej "betonowej patelni magoniowej" zrobić park. Wyjeba**ć te "pola kapusty" na trójkątnych zagonach -od strony sklepów zasiać tam tak po prostu trawnik, dbać o niego, zrobić kilka ścieżek, drzewka niby są - ale wyglądają koszmarnie, postawić zgrabne ławki na tych ścieżkach, jakąś tam małą architekturę" Zrobić też coś z tymi obecnymi "murkami" i zdychającymi starymi -ociosanymi drzewami ani to nie jest estetyczne ani sensowne, ani w żaden sposób przydatne - po prostu tylko brzydkie
Opcja b) zrobić park na tym g***nianym parkingu obok MDK i placu zabaw. W centrum miasta takie coś.....To samo co wyżej, posiać trawę, posadzić jakieś drzewka ozdobne, zrobić ścieżki, postawić ławki.
Najlepiej a i b i Lubaczów od razu inaczej by zaczął wyglądać, zielono, przyjaźnie, ekologicznie ;)
Racja. Albo o futrynę!
co racja to racja gmina zaczyna się. tu wypowiadać nie ich to dotyczy
Na Św Anny tam na placu wybudować kilka estetycznych stoisk, zadaszeń i to by wystarczyło.
Tak samo jeśli chodzi o ulice tej Św Anny. Wymienić nawierzchnię chodników i próbować zachęcić sprzedających by nie był tam taki chlew. Nowe estetyczne stoiska zamiast tych blaszanych bud.
Z ulicy Św Anny można by zrobić fajny miejski deptak, bulwar z kawiarenkami, restaracjami itd....
- ale komu z włodarzy chce się tym zajmować.
Co do starego parku - ok pamiętam to wszystko jak byłem dzieckiem, ale tam ta lokalizacja też nie jest dobra. Trochę za daleko, Lubaczów się odsunął od tamtych stron.
W takiej malutkiej miejscowości jak Lubaczów park powinien być jak najbliżej centrum miasta.
A z opisów z tych szykuje się znowu "wielka inwestycja" za mln dla swoich....
Zadaszenia zlikwidowano jak chciano siłą przenieść handlujących na nowe tragowisko. Blaszane budy są własnością prywatną i stoją na prywatnych terenach. Jak chcesz to zmienić? Znowu groźbami, podnoszeniem stawek? Tak się nie da, tak już próbowano i to było złe.
To co w końcu chcesz na św. Anny, targowisko czy bulwar? Kto miałby zbudować restauracje, kawiarnie? Jakoś chętni się nie pojaiwli. Lubaczów to nie Międzyzdroje żeby mogły sie utrzymać liczne bary kawiarnie knajpy. Juz ich sporo jest i tak.
Gdzie w centrum miasta mógłby być park? Między ruchliwymi uliczkami? Tamta lokalizacja jest ok. Gdyby park odnowić i oddać mieszkańcom to nikt by nie mowił że za daleko. Bo tam jest cisza i spokój.
Po rosnącej liczbie minusów widać że trafiłeś w sedno! :))
DOKŁADNIE TAK!!
brawo Basiu
Hahahahahahahah aha ubawiłem się :))))
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.