Nawozy drożeją? Kup wapno i zwiększ swoje plony
- Szczegóły
- Kategoria: Porady
- Opublikowano: poniedziałek, 15, listopad 2021 15:14
Znana mądrość ludowa „Nie stać Cię na nawóz, kup wapno” jest obecnie jak najbardziej aktualna. Co zrobić, aby przy wciąż wzrastających cenach nawozów, zadbać o satysfakcjonujące oraz wartościowe plony?
Obserwowane rekordowe podwyżki cen nawozów, które w niektórych przypadkach wzrosły aż trzykrotnie, to obecnie największa zmora rolników. Rok temu, cena mocznika wynosiła 1303 zł, po pół roku wzrosła o ponad 300 zł, obecnie za tonę mocznika trzeba zapłacić 3237 zł. Saletra w ubiegłym roku mieściła się w zakresie cenowym ok. 965 zł, obecnie jej koszt to aż 2712 zł za tonę. Podobną, aż trzykrotną podwyżkę zanotował Saletrzak, zaczynając w ubiegłym roku od ceny 856 zł, po pół roku wzrosła o 200 zł, obecnie to aż 2526 zł za tonę. Popularna Polifoska, względem ubiegłego roku, podrożała o ponad tysiąc złotych za tonę. Tak drastyczne podwyżki cen nawozów wywołały chaos w branży rolniczej, i nie ma co się dziwić, rolnicy wciąż dotkliwie odczuwają wzrost kosztów w swoich gospodarstwach.
Co wpłynęło na tak gwałtowne podwyżki cen?
Najistotniejszym czynnikiem jest wzrost cen gazu, który obejmuje przeważającą część kosztów produkcji nawozów. Dokładnie rok temu cena gazu za megawatogodzinę kształtowała się na poziomie ok.15 euro, a teraz oscyluje w okolicy 100 euro, co oznacza wzrost o ponad 660%. Drugim czynnikiem, który stanowi znaczącą część kosztów produkcji nawozów są ceny uprawnień do emisji CO2, które zanotowały wzrost o ok. 80%, z 33 Euro do 60 Euro. Nie można nie wspomnieć o wzroście cen komponentów. W ciągu ostatniego kwartału, o 50% wzrosła cena kwasu siarkowego, fosforyty podrożały o 60%, a sól potasowa aż o 125%. Innym ważnym czynnikiem, który wpłynął na ceny nawozów są zawirowania na rynku światowym. Wzrost cen żywności na świecie poskutkowało zwiększeniem popytu na nawozy w skali globalnej. Natomiast wzrost podaży nawozów jest niewielki, co spowodowane jest ograniczonym eksportem realizowanym przez Chiny.
Problemy na rynku nawozowym, niedobory gazu ziemnego, doprowadziły czołowych europejskich producentów do konieczności ograniczenia produkcji amoniaku. Niektórzy, ze względu na rekordowe i dynamiczne podwyżki cen gazu zostali zmuszeni do zatrzymania produkcji. Obserwując wzmożony popyt na nawozy na rynku krajowym, producenci podjęli decyzję o ograniczaniu dostaw na rynki zagraniczne i przekierowaniu produktów na rynek krajowy, w celu zapewnienia oczekiwanej dostępności nawozów. Stowarzyszenie Europejskich Producentów Nawozów Fertilizers Europe alarmuje, że jeśli sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, to może doprowadzić do dalszego ograniczania produkcji nawozów w Europie. Z kolei zmniejszenie produkcji spowoduje, że rynek będzie się dalej zacieśniał, co wpłynie na plony w przyszłym roku.
Obserwując skalę problemu, z całą pewnością można stwierdzić, że większość rolników zdecydowanie obniży wielkość zakupu nawozów, bądź całkowicie z niego zrezygnuje. Istotnie, wyższe ceny nawozów są równoważne z osiągnieciem niższych dochodów. Jest to bardzo trudna decyzja dla rolników, ponieważ wiedzą, że nawożenie jest konieczne, aby uzyskać wysokie oraz wartościowe plony. W takim razie, jak temu zaradzić?
Jak uzyskać wysoko jakościowe plony, ograniczając przy tym wydatki na nawozy?
Odpowiedź jest prosta – kupić wapno. Główny Urząd Statystyczny informuje, że produkcja oraz zużycie nawozów wapniowych utrzymuje tendencję wzrostową, co pokazuje, że rok rocznie coraz więcej rolników decyduje się na użycie wapna w swoim gospodarstwie. Obecna sytuacja na rynku nawozów tym bardziej powinna skłonić każdego rolnika do docenienia roli naturalnego wapna, które za sprawą regularnego wysiewu, odwdzięczy się bardzo dobrą kondycją gleby oraz wysokimi plonami.
Należy pamiętać, że zakwaszenie gleb jest istotnym czynnikiem ograniczającym plonowanie roślin uprawnych. Wg danych podanych przez Główny Urząd Statystyczny, największa ilość gleb o odczynie bardzo kwaśnym występuje w południowo-wschodniej Polsce. W województwie małopolskim to aż 47% gleb, w województwie podkarpackim prawie połowa gleb - 49%, wymaga wapnowania. Decydując się na wapnowanie należy pamiętać o zleceniu badania próbek gleby. Pozwoli to poznać jej strukturę, zasolenie, wilgotność oraz zawartość substancji organicznych. Posiadając wyniki badań, a także znając kategorię agronomiczną gleby, jesteśmy w stanie wyznaczyć prawidłową dawkę wapna. Zaplanowanie nawożenia zgodnego z występującym odczynem gleby, przyczyni się do uzyskania wysoko jakościowych plonów oraz korzystnie wpłynie na retencję wody w glebie. Niewielki koszt badań, istotnie niższa cena wapna w stosunku do obecnych cen nawozów, a także szereg korzyści płynących z jego stosowania, powinny skłonić rolników do wykorzystania tego naturalnego produktu w swoim gospodarstwie.
Pamiętaj!
Przy wyborze wapna kieruj się wielkością frakcji nawozu – im drobniejsza tym szybsza jego reaktywność (zdolność do rozpuszczania i wchodzenia w reakcje chemiczne związków wapnia pod wpływem wody), efektywność odkwaszenia gleby. Do zabiegu wapnowania jak najbardziej nadaje się wapno węglanowe – Gruntcal o zawartości CaCO3 min 96% (53% CaO). Frakcja tego wapna mieści się w przedziale do 0,08 mm, przez co szybko się rozpuszcza w roztworze glebowym, dając reaktywność na poziomie 100%. Ten certyfikowany nawóz jest naturalny i może być używany w uprawach ekologicznych. Jest również bezpieczny dla roślin i zwierząt.
Jeśli chcą Państwo dowiedzieć się więcej na temat naszego wapna nawozowego Gruntcal – zapraszamy na stronę.
Artykuł sponsorowany
Dodaj komentarz
Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.
To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.
Komentarze
Zdaniem wicepremiera i szefa resortu rolnictwa Henryka Kowalczyka Polacy nie odczują skutków inflacji, gdyż pensje także rosną Zapomniał dodać, że wzrost płac o 40% dotyczył tych co są przy korycie. Ot takie przeoczenie, ale jak ładnie wygląda
To jest właśnie ta propaganda. Że niby płace więcej rosną procentowo niż jest inflacja. Podnoszą co roku minimalne o te parę złotych. A potem po paru miesiącach te pieniądze żżera inflacja. Taka to propaganda, że wszyscy winni drożyznie tylko nie PiS. A jak to jeśli chodzi o ceny paliwa PiS mówił, że wystarczy trochę odwagi. To biorąc pod uwagę tamte hasła mam nazywać PiS tchórzami
To jest bardzo proste do zrozumienia Putin puszcza 1/4 gazu do Europy
Chce wymusić szantażem uruchomienie nord stream dwa.
Potrafisz choć raz napisać coś na temat. Brawo. Ale robienie z Putina winowajcy drożyzny u Nas i robienie z tego szantażu by włączyć nord stream 2 jest błędne. Mamy po pandemiczne odbicie połączone z dużym spadkiem wartości nabywczej pieniądza. PiS sprawił, że inflacja poszła w galopującą. Weszła bo było dużo kasy rozdawanej bez pomysłu na prawo i lewo. To też się Nam odbiło czkawką za którą musimy teraz płacić i to słono, a wszystko jest niestety łańcuchem naczyń połączonych. PiS widać, ze nie radzi sobie z inflacją. Dlatego teraz tak mocno grzeje team Białorusi by odwrócić uwagę społeczeństwa.
quote name="AntyPiS"]Cytuję polak2010:
Potrafisz choć raz napisać coś na temat. Brawo. Ale robienie z Putina winowajcy drożyzny u Nas i robienie z tego szantażu by włączyć nord stream 2 jest błędne. Mamy po pandemiczne odbicie połączone z dużym spadkiem wartości nabywczej pieniądza. PiS sprawił, że inflacja poszła w galopującą. Weszła bo było dużo kasy rozdawanej bez pomysłu na prawo i lewo. To też się Nam odbiło czkawką za którą musimy teraz płacić i to słono, a wszystko jest niestety łańcuchem naczyń połączonych. PiS widać, ze nie radzi sobie z inflacją. Dlatego teraz tak mocno grzeje team Białorusi by odwrócić uwagę społeczeństwa.
Cytuję AntyPiS:
Potrafisz choć raz napisać coś na temat. Brawo. Ale robienie z Putina winowajcy drożyzny u Nas i robienie z tego szantażu by włączyć nord stream 2 jest błędne. Mamy po pandemiczne odbicie połączone z dużym spadkiem wartości nabywczej pieniądza. PiS sprawił, że inflacja poszła w galopującą. Weszła bo było dużo kasy rozdawanej bez pomysłu na prawo i lewo. To też się Nam odbiło czkawką za którą musimy teraz płacić i to słono, a wszystko jest niestety łańcuchem naczyń połączonych. PiS widać, ze nie radzi sobie z inflacją. Dlatego teraz tak mocno grzeje team Białorusi by odwrócić uwagę społeczeństwa.[ /quote
Niemcy potrafią solidnie pracować i maja rozsądne pragmatyczne kierownictwo, a Polacy tylko kombinują, jakby tu pieniądze wziąć bez pracy. To i maja, jak mają.
I zamiast się u Niemców uczyć, wykrzykują buńczucznie patriotyczne hasła.
Ale dobrobyt nie z krzyków powstaje, tylko ze zgodnej rzetelnej pracy.
Spada zaufanie do Mateusza Morawieckiego, w przeciwieństwie do Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego. Nowym liderem w rankingu zaufania jest prezydent Warszawy.
Mateusz Morawiecki zaliczył bolesny spadek w rankingu zaufania, który IBRiS przygotowuje co miesiąc dla Onetu. Premier stracił aż 2,9 pkt proc. i z pierwszego miejsca spadł na trzecie. Obecnie ufa mu 38,4 proc. Polaków. Szef rządu przy tym znajduje się wysoko w odwrotnym rankingu – brak zaufania do niego deklaruje aż 53,1 proc. ankietowanych.
Liderem rankingu jest Rafał Trzaskowski, który zyskał 2,3 pkt. proc i obecnie cieszy się zaufaniem 42 proc. Polaków.
Od chwili powrotu Donalda Tuska do krajowej polityki i objęcia przez niego szefostwa w Platformie Obywatelskiej, prorządowe media są w amoku. Zohydzanie wizerunku byłego przewodnicząceg o Rady Europejskiej jest na porządku dziennym. Internet nie ma siły się już śmiać, gdy po raz kolejny ogląda w “Wiadomościach” TVP, wyrwane z kontekstu “für Deutschland” Donalda Tuska.
A i jeszcze przepalcie skrętem marychy jak to zwykle robicie hahaha to
A skąd znasz taka kulturę picia. Alkoholi się z lekami nie miesza. I sobie jeszcze przy okazji jarasz zielsko. Not o ładna tuję masz w domu. Na Mazurach w Lubaczowie nie jednego już przetrzepali, ale jak widać jakiś się uchował
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.