Pamięć o Miłkowie wciąż żywa
- Szczegóły
- Kategoria: Wydarzenia
- Opublikowano: niedziela, 29, sierpień 2021 21:25
W niedzielę (29.08) na terenie nieistniejącej już wsi Miłków odbyła się Msza Święta Odpustowa, w której wzięli udział m.in. mieszkańcy tejże wsi. W uroczystości uczestniczyli także leśnicy z Nadleśnictwa Oleszyce, którzy opiekują się lasem, na terenie którego kiedyś znajdował się Miłków.
Zdjęcia z Mszy św. poniżej:
Wieś Miłków istniała od 1630 roku, w przeszłości była we władaniu Sieniawskich, Czartoryskich, Sapiehów. Przed II wojną światową liczyła 800 mieszkańców. W 1936r., w miejsce starej drewnianej kaplicy, w XIX w. przeniesionej z Woli Miłkowskiej, mieszkańcy wybudowali nową drewnianą kaplicę pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej. Kaplicą opiekowały się siostry służebniczki starowiejskie, które od XIXw. mieszkały w Miłkowie. We wsi funkcjonował tartak, młyn, maziarnia, w pobliskiej Woli - huta szkła użytkowego, punkt pomiarów meteorologicznych (Bazyli Maślanka), w co drugim gospodarstwie była pasieka. Naukę w miejscowej szkole podstawowej pobierały wszystkie dzieci bez względu na wyznanie, jedynie religia nauczana była oddzielnie. Przy szkole funkcjonowało przedszkole – wówczas jako jedyne w powiecie lubaczowskim.
Niestety w związku z zarządzeniem władz okupacyjnych w odległości 800 m od granicy nie mogły znajdować się zabudowania mieszkalne. Stalinowskim systemem Sowieci zarządzili przesiedlenie całej wsi do Bessrabii. W dniach 19-21 stycznia 1941r. pomimo trzaskającego mrozu, zwałów śniegu wieś została wysiedlona.
W styczniu 2000 roku, z inicjatywy ówczesnego leśniczego Leśnictwa Miłków - Piotra Puchalskiego i Stanisława Zagrobelnego - Nadleśniczego z Oleszyc, na mszę świętą w Starym Dzikowie zjechali się z całej Polski mieszkańcy nieistniejącej wsi Miłków. Był to pierwszy, po tragicznym losie wsi wysiedlonej w 1941r. na Besarabię, zjazd mieszkańców Miłkowa - niektórzy widzieli się pierwszy raz od przeszło 55lat. Podczas spotkania powstała inicjatywa, by spotykać się co roku na mszy świętej na terenie byłej wsi, w święto Matki Boskiej Częstochowskiej - patronki przedwojennej kaplicy rzymskokatolickiej w Miłkowie. Tak też się stało i do dnia dzisiejszego w tym miejscu odbywa się niezwykła uroczystość.
AdmirorGallery 5.0.0, author/s Vasiljevski & Kekeljevic.
Secured & Audited by: Security Audit Systems
Dodaj komentarz
Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.
To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.
Komentarze
Dzięki wam my i nasze rodziny czujemy się bezpiecznie i chwała wam za to.
youtu.be/iSXGhtbTtzo
"Troszeczke" nie na temat.....zapom nialeś o gorsecie Trzaskowskiego. ... a może napisac warto o sowietach co wywozili ludzi, czyszcząc "swoją" granicę z Niemcami o upodleniu mieszkańców tej i innych wiosek
Bo podwyżki wynagrodzeń dla posłów i senatorów podskoczyły nawet o 60%. Muszą sie wykazać, a poslowie prawicy za darmują, obiboki jedne
Nie nacjonaliści ukraińscy tylko osoby, które nie lubią Ciebie i Twoich komentarzy. Za pierwszy komentarz jakbyś nie był polakiem2010 na pewno byś miał na plusie. Ale tym ostatnim dalej sobie psujesz wizerunek i prowokujesz. A potem dziwisz się czego nawet na w miarę normalne komentarze dostajesz minusy. Z jednej strony też nie mam nic większego do SG bo wykonuje dobrze swoje obowiązki, ale z drugiej były przypadki, że zagłuszano kontakt imigrantów z tłumaczką po polskiej stronie przez SG co moim zdaniem prowokuje ten hejt. To było nieładne zachowanie i nie należy do obowiązków SG. Jakaś humanitarna pomoc tam musi jednak do tych ludzi trafiać bo są tam osoby chore.
Przecież wg "prawdziwych" Polaków, Milków był rdzennie Polski jak i inne lubaczowskie wsie
A faktem jest, że według wyliczeń jakieś 72% mieszkańców powiatu lubaczowskiego przed wojną była niepolska. Najwięcej było Ukraińców i Rusinów a reszta to Żydzi i Polacy. I to są fakty historyczne. Ale co można poradzić na obecną narrację historyczną, która przekłamuje panującą ówczesne rzeczywistość. Jeszcze trochę a może w tej narracji dowiemy się, że jakiś Polak wynalazł ryż, żeby Morawiwcki miał nam coś oprócz samej miski obiecać
Ciebie boli to miejsce, gdzie wiekszość ma mózg
Jeszcze raz wielkie Brawa dla naszych Pograniczników, wojska i Policji jesteście wielcy.
Widzę, że z autopsji, albo z własnego doświadczenia w kim jest klaun i błazen. No i co to da, że to pogrubisz. Nie popieram tego co robić Sterczewski bo to głupota była, ktora tylko dała PiS ,,pożywkę", ale z drugiej strony PiS robi z tych ludzi wręcz jakichś terrorystów. Łukaszenka wykorzystuje to politycznie, ale niestety też PiS wykorzystuje cynicznie ten spór. Jest o nim głośniej niż o samej wojnie w Afganistanie. Nienawidzę jak ktoś wykorzystuje ludzką tragedię do polityki. A PiS wespół z Łukaszenką to robi. I jest jedna rzecz. Po raz kolejny robisz z krytyków PiS ,,niepolaków". Jest ohydne odbieranie polskości osobom, które nie dają się nabrać na te mrzonki serwowane w tępej propagandzie PiS-u. Zachowujesz się niegodnie co do swojego nicku z częścią ,,polak". Przez Ciebie to słowo na tym forum zostało skalane i zhańbiony. Ja mam Polskę w sercu i szanuję historię i wspieram akcje patriotyczne. Patriotyzm to też szacunek do drugiego człowieka. Ty go nie masz za grosz. Żeby dzielić na ,,niepolaków" czy ,,Polaków" musisz najpierw wiedzieć co te pojęcia oznaczają. Bo PiS nie równa się polskość. A co do Pograniczników to robią swoje i poza paroma rzeczami jak zagłuszanie rozmów z tłumaczką nie mam nic do zarzucenia.
I jak takich ludzi można brać na poważnie hahaha
Nie jest to dobre porównanie Wałęsy. Mógł użyć innych słów do przekazania tego co chciał. Co do morderstwa to nie zapominajmy, że jest tam bardzo napięta atmosfera na tyle, że PiS zrobił stan wyjątkowy, który sprawia, że wybórow na wiosnę raczej nie będzie bo po stanie wyjątkowym nie wolno robić wybórow przez 3 miesiące po jego zakończeniu. Wszystko się może stać tam. Nawet przypadkiem. Zobaczmy co się dzieje na granicach koreańskich gdzie do ludzi przekraczający granicę i uciekających z Korei Północnej wręcz z ostrej amunicji się strzela. Nie wiadomo co się stanie jak bezie ktoś uciekał przez granicę. Ale i tak całą tą sprawą to sprawa polityczną. Łukaszenka chce pokazać, że to UE a nie Białoruś nie chce przyjmować migrantów i ma gdzieś zasady człowieczeństwa . PiS natomiast dolał benzyny i zrobił z tego najważniejszą sprawę w kraju przykrywając afery, niestabilną większość czy walącą się służbę zdrowia. Z 32 osób zrobił jakichś terrorystów co mają zniszczyć nasz kraj. W międzyczasie o wielu więcej Afganczyków przyleciało samolotami i byli też niesprawdzeni. Na przykład szukano rodziców 13-latka z Afganistanu. Kolejne setki osób przechodzą innymi trasami przez Zielona Granicę bo główne siły są skupione na Usnaszu. Najgorsze jest w tej całej grze, że xierpią Ci ludzie. Widzimy teraz katolicyzm PiS-u i jak PIS ma gdzieś poszanowanie drugiego człowieka.
Znam te daty i one są realne. Tylko do tego czasu jeśli chodzi o parlamentarne może dojść do wielu rzeczy. Na razie raczej będą normalnie, ale jaki PiS zobaczy, że z każdą chwilą im spada to mogą zrobić manewr z 2007 roku. Mi też nie podoba się to przedłużanie kadencji w samorządach. Najpierw przedłużają kadencję do 5 lat a teraz bach niespodzianka po 4 latach mamy kumulację. Trzeba było o tym wcześniej myśleć jak się przegłosowywało . A teraz nagle się ocknęli, że będzie kumulacja wyborów. I jest szansa, że PiS mocno w nich dostanie po uszach. Nie chciałbym być w skórze PiS bo najgorzej się wchodzi w wybory jako lider. Dlatego PIS w obawie nokautu w wyborach kombinuje i wydłuża jeszcze raz kadencję.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.