Leśnicy rozpoczęli akcję sadzenia młodych drzew

W lasach trwają prace związane z sadzeniem młodych drzew. Na terenie RDLP w Krośnie, największe powierzchnie do odnowień zaplanowały nadleśnictwa: Jarosław (175 ha), Lubaczów (137 ha) i Oleszyce (114 ha).

Jak informuje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie, w tym roku prawie 12 mln sadzonek posłuży do zalesień i odnawiania lasu. Pracami, które właśnie trwają, objęto 1550 ha – zdecydowana większość w drzewostanach porolnych. Natomiast około 300 ha przewidziano do odnowienia jesiennego, głównie sadzonkami, które są hodowane w systemie kontenerowym.

Na powierzchnie leśne trafi w tym roku ponad 12 mln młodych drzewek. Sadzone będą głównie sosny (3,7 mln), buki (3,4 mln), dęby (2,1 mln) i jodły (1,7 mln). Prace odnowieniowe koncentrują się w drzewostanach na gruntach porolnych, gdzie zachodzi konieczność zmiany składu gatunkowego i dopasowania go do siedliska oraz w miejscach trudnych, silnie zachwaszczających się, gdzie nie można uzyskać odnowienia naturalnego. Największe powierzchnie do odnowień zaplanowały nadleśnictwa: Jarosław (175 ha), Lubaczów (137 ha) i Oleszyce (114 ha).

– Tej wiosny wszędzie w lasach wzejdą miliardy siewek z nasion z ubiegłorocznego urodzaju i w drodze naturalnych procesów dadzą nowe pokolenie drzew. To gwarancja zdrowych młodników w przyszłości, nam pozostaje umiejętna ich pielęgnacja. Odnawianie metodą sadzenia niesie za sobą wysokie koszty i spore ryzyko hodowlane związane choćby z warunkami atmosferycznymi. Dlatego sadzenie stosujemy tylko tam, gdzie natura nie potrafi lasu odtworzyć sama - wyjaśnia Marek Marecki, dyrektor RDLP w Krośnie.

Szkółki prowadzone w nadleśnictwach na terenie RDLP w Krośnie hodują obecnie ponad 25 mln sadzonek w systemie tradycyjnym, kontenerowym i w tunelach foliowych. Są to młode drzewka różnych gatunków i w różnym wieku. Zdrowe i odpowiednio wyrośnięte są wykorzystywane do tegorocznej kampanii odnowieniowej lasu, zostaje też pewna rezerwa do sprzedaży na zewnątrz.

Największą produkcję osiąga szkółka kontenerowa Nadleśnictwa Oleszyce w Kolonii – rocznie to około 1,7 mln młodych drzewek z zakrytym systemem korzeniowym, na potrzeby odnowieniowe tzw. powierzchni trudnych dla innych nadleśnictw. Szkółka prowadzi również sprzedaż internetową swych sadzonek dla odbiorców indywidualnych. Hitem oleszyckiej szkółki są drzewka mikoryzowane, specjalnie hodowane wraz z bryłką ziemi i plechą grzybów wspomagających wzrost sadzonki po posadzeniu na uprawie.

W szkólce praca trwa juz od świtu Fot. Włodzimierz WażnyW szkólce praca trwa juz od świtu Fot. Włodzimierz Ważny

Kiełkująca sosna w kontenerach fot. Nina HamułkaKiełkująca sosna w kontenerach fot. Nina Hamułka

Załadunek kontenerów z sadzonkami ze szkółki leśnej w leśnictwie Kolonia. Trafią one do nadleśnictw bieszczadzkich, by powstały kolejne setki hektarów młodego lasu.Załadunek kontenerów z sadzonkami ze szkółki leśnej w leśnictwie Kolonia. Trafią one do nadleśnictw bieszczadzkich, by powstały kolejne setki hektarów młodego lasu.

 

Nadleśnictwa oferują też w cenach hurtowych sadzonki dla potrzeb odnowieniowych lasów prywatnych czy realizacji przez osoby fizyczne zalesień własnych gruntów rolnych, choć to zapotrzebowanie w ostatnich latach bardzo mocno spadło. Obecnie wynosi ono około jednego miliona sadzonek rocznie.

Normy sadzenia są zróżnicowane w zależności od gatunku; przykładowo do zalesienia hektara lasu potrzeba 8-10 tys. sadzonek sosny 6-8 tys. buka lub jodły, gdy olchy lub brzozy wystarczy 4-6 tysięcy, a świerka 3-5 tys. Najbardziej „ekonomiczny” w tym względzie jest modrzew, którego norma sadzenia wynosi 1,5 do 2 tysięcy sadzonek na hektar.