16-letni Mateusz choruje na autyzm. Rodzina potrzebuje wsparcia, aby przetrwać zimę

Stowarzyszenie Honorowych Dawców Krwi Ratownik w Horyńcu-Zdroju ruszyło ze zbiórką pieniędzy dla 16-letniego Mateusza Lorenca, który od urodzenia choruje na autyzm.

Zbliżają się Święta, czas radości i rodzinnych spotkań. Niestety nie wszyscy będą równie szczęśliwi. Nie wszyscy będą mogli spokojnie usiąść do wigilijnej wieczerzy.

Mateusz wymaga stałej, całodobowej opieki

Mateusz Lorenc to młody, 16 letni chłopiec z Horyńca-Zdroju. Od urodzenia choruje autyzm, chorobę, która będzie z nim już zawsze i nie da się wyleczyć. Chorobę, która nie pozwala Jemu i Jego rodzinie normalnie funkcjonować.

Mateusz nie potrafi o siebie zadbać, potrzebuje pomocy przy ubieraniu, jedzeniu, myciu się, bardzo słabo sygnalizuje potrzeby fizjologiczne, a co więcej nie komunikuje się  i nie nawiązuje  kontaktu wzrokowego. Z uwagi na to wymaga stałej, całodobowej opieki.

Wstrzymany zasiłek opiekuńczy

- Pomimo zdiagnozowanej choroby, wszystkich związanych z nią ograniczeń i opinii specjalistów stwierdzających, że Mateusz “nie komunikuje się, nie przewiduje zagrożeń przez co wymaga ciągłego nadzoru osoby dorosłej w codziennym funkcjonowaniu”, Zespół Do Spraw Orzekania Niepełnosprawności w Jarosławiu wydał orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Uznano, że chłopiec, który się nie komunikuje, nie wymaga konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby. Taka decyzja jest głęboko krzywdząca dla Mateusza i jego Rodziny. Odwołanie od tej decyzji zostało odrzucone przez komisję odwoławczą w Rzeszowie a sprawa trafiła do właściwego dla charakteru sprawy Sądu w Przemyślu. – informuje Janusz Rawski prezes SHDK „Ratownik” w Horyńcu-Zdroju

Jak zaznacza SHDK „Ratownik” w Horyńcu-Zdroju konsekwencją zmiany stopnia niepełnosprawności jest również wstrzymanie zasiłku opiekuńczego dla rodziców Mateusza. Rodzina żyje skromnie, można by rzec, że biednie. Nie ma w tej rodzinie problemów z alkoholem czy innymi używkami. Jest tylko pogłębiające się poczucie bezsilności w walce z chorobą  i w starciu z brutalną rzeczywistością systemu.

Pomoc Stowarzyszenia HDK „Ratownik”

Od kilku lat Stowarzyszenie HDK "Ratownik" pomaga rodzinie organizując zbiórki  do puszek, akcje i koncerty charytatywne. Wolontariuszom udało się uzbierać pieniądze na turnus rehabilitacyjny w ośrodku dla dzieci z takimi schorzeniami na jakie posiada Mateusz.

Teraz rodzina potrzebuje wsparcia, aby przetrwać zimę. Wielkim wysiłkiem i z ogromnymi wyrzeczeniami, dzięki ludziom dobrej woli, którzy zgodzili się zabezpieczyć spłatę kredytu, rodzicom Mateusza udało się zbudować nowy dom, w którym będą mieli godne warunki życia.

Będą mogli przeprowadzić się z zagrzybiałego, wilgotnego pokoju do ciepłego, przytulnego domu.

- Jednak jak podkreśla Janusz Rawski problem w tym, że teraz nie stać ich nawet na węgiel do ogrzania domu. Rodzina  dysponuje kwotą około 800 zł na miesiąc dla 4 osób.  Praca w Horyńcu-Zdroju to luksusowy towar, zwłaszcza w czasie pandemii. A już ktoś, kto 16 lat opiekuje się niepełnosprawnym dzieckiem na pewno nie ma szansy na znalezienie stałego zatrudnienia. Oczywiście Mateusz ciągle wymaga stałej opieki, więc i tak taka praca nie wchodzi w rachubę. Wszystkich, którzy chcą Pomóc Rodzinie Mateusza stowarzyszenie prosimy o wpłaty, które zostaną im przekazane.

Gdyby ktoś chciał wesprzeć Rodzinę pomocą rzeczową lub żywnościową to proszony jest o wcześniejszy kontakt ze Stowarzyszeniem.

Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/z/mateuszowi