Trwa wyścig z czasem. Janek potrzebuje zdrowego serca! Ruszyła zbiórka pieniędzy

Jaś Nepelski ma dopiero 6 miesięcy i już musi walczyć o życie. Chłopczyk zmaga się krytyczna stenozą aortalna, dysfunkcją lewej komory serca, wadą zastawki mitralnej, liczną fibroelastoza. Szansą na powrót do zdrowia jest operacja serca, którą wykonują Lekarze z Boston Children’s Hospital. Niestety koszt jest ogromny - 1 milion złotych. Ruszyła właśnie zbiórka pieniędzy. Tato chłopczyka, który pochodzi Oleszyc apeluje o pomoc.

Rodzice Jasia o tym, że ich synek może być chory dowiedzieli się pod koniec lutego w trakcie rutynowego badania USG.

Wielowodzie, postępująca niewydolność sercowo-krążeniowa i kurczliwość lewej komory na znikomym poziomie, to właściwie większość informacji, jakie wtedy zapamiętaliśmy. Jeszcze tego samego dnia zapadła szokująca diagnoza: krytyczna stenoza aortalna, dysfunkcja lewej komory serca, wada zastawki mitralnej, liczna fibroelastoza. - taką diagnozę usłyszeli rodzice.

Jaś miał dopiero przyjść na świat, a już czekała na niego śmierć! Niewyobrażalna rozpacz, kiedy czeka się na ukochane dziecko jednocześnie drżąc ze strachu o jego życie.

Jeszcze przed narodzinami lekarze dokonali innowacyjnego zabiegu: wewnątrzmacicznego poszerzenia krytycznie zawężającej się zastawki aortalnej. To uratowało Jasiowi życie.

Ku naszej radości synek przyszedł na świat w pełni wydolny oddechowo, silny, bez chorób współistniejących. Niestety w drugiej dobie życia jego stan drastycznie się pogorszył. W trybie natychmiastowym został przetransportowany do Centrum Zdrowia Dziecka, żeby kolejny raz poszerzyć krytycznie zawężającą się zastawkę aortalną. Po zabiegu jego stan określano jako ciężki. Podłączony do respiratora pozostawał przez ponad dwa tygodnie, a kolejne cztery tygodnie upłynęły pod znakiem walki o każdy dzień, walki, którą kolejny raz wygrał.  - opisują rodzice

Rodzice szukać pomocy dla swojego synka u najlepszych specjalistów na świecie.

Nadzieję dali im lekarze z Boston Children’s Hospital, którzy mogą wykonać operację dzięki czemu skomplikowana wada serca może zostać usunięta. Jednak szansa na lepsze jutro to koszt miliona złotych!

Jest to kwota, od której zależy wszystko, a która przewyższa nasze możliwości. W tej więc sytuacji musimy prosić Was Kochani o pomoc. Otwórzcie swoje serca, pomóżcie nam kolejny raz uratować synka. Wierzymy, że nie ma chorób nieuleczalnych, niedostateczna jest tylko nasza wiedza… - apelują rodzice

12 listopada na portalu siepomaga.pl ruszyła zbiórka pieniędzy dla Jasia. Do tej pry uzbierano ponad 220 tysięcy, ale operacja kosztuje aż milion złotych. Potrzebne jest więc jeszcze prawie 800 tysięcy. Nie zwlekajmy, bo zbiórka pieniędzy trwa do 12 grudnia.