Członkowie partii KORWiN pikietowali przeciwko islamizacji Europy
Wczoraj na lubaczowskim rynku działacze partii KORWiN pikietowali przeciwko imigrantom z krajów islamskich. Na temat muzułmanów rozmawialiśmy z Pawłem Szczepanikiem, prezesem lubaczowskich struktur partii Janusza Korwina-Mikkego, który kandyduje również do Sejmu.
Redakcja: Dlaczego obawiacie się muzułmanów?
Paweł Szczepanik: Ponieważ są to ludzie wychowani w zupełnie innej kulturze niż Europejczycy, nie asymilują się. Dla nich prawo szariatu jest nadrzędne nad naszym, nawet jeśli mieszkają w naszym kraju, przestrzegają swoich i tylko swoich praw. Prawo szariatu nie oddziela religii od państwa tzn. w momencie wprowadzenia tego prawa kobiety np. będą zmuszone do noszenia burek. Jest to zaprzeczające prawu wolności religijnej którego jesteśmy zwolennikami. Dodam, że 75 % uchodźców to mężczyźni głównie w wieku poborowym a tylko 25% to kobiety i dzieci. Dlaczego nie walczą za swój kraj ? a może już walczą ? doskonałym przykładem jest Szwecja która po wprowadzeniu ustawy o multi kulti i kilku latach przyjmowania imigrantów z krajów islamskich zanotowała wzrost liczby gwałtów o 1472 procent
Czy uważa Pan że przyjęcie 12 tysięcy uchodźców jest dobrym pomysłem?
Przyjęcie nawet 5 jest pomysłem absurdalnym, a co dopiero 12 000. Ci ludzie zostali wykorzystani do inwazji na Europę, nie możemy na to pozwolić. Przyjęcie 12 000 będzie skutkowało napływem kolejnych kilkuset tysięcy, to będzie sygnał dla państwa islamskiego iż Europa uwierzyła że Ci ludzie szukają tu schronienia.
Czy zgadza się Pan z opinią, że większość nielegalnych imigrantów to uchodźcy ekonomiczni?
Oczywiście, że większość z nich to uchodźcy ekonomiczni, Dlaczego Arabia Saudyjska, czy Turcja, ich nie chcą ? Ponieważ wiedzą jakie pociągnie to za sobą konsekwencje. My musimy być stanowczy jak Viktor Orban, On jako jedyny widzi ten problem.
Co w takim wypadku powinni zrobić rządzący?
Nasz rząd nie powinien w ogóle przyjmować imigrantów. Powinni oni wrócić bezpiecznie do swoich krajów. Koniec tematu. Jeśli Angela Merkel i Ewa Kopacz są takim zwolennikami ich przyjęcia to proponujemy żeby przyjęli ich do własnych domów. Drugi raz nie zaryzykują przeprawy przez morze i problem zniknie.
{flike}