Jak zaplanować podróż, aby przebiegła bezproblemowo? Podpowiadamy!

Jeśli właśnie planujesz podróż służbową lub wylot na wczasy, pewnie zastanawiasz się, w jaki sposób dotrzeć na lotnisko. Co będzie lepszym rozwiązaniem - własny samochód, środki komunikacji miejskiej, taksówka, a może ktoś z rodziny lub znajomych podrzuci cię pod terminal? Rozważając wszystkie "za i przeciw" okazuje się, że dojazd do portu lotniczego własnym autem, a następnie pozostawienie pojazdu na pobliskim parkingu strzeżonym to najdogodniejsza opcja. Jednak przeanalizowaliśmy także pozostałe.

Korzystanie ze strzeżonych parkingów w pobliżu lotniska

Jeśli postanowisz dotrzeć do portu lotniczego Kraków Balice samochodem, to ty będziesz decydować o porze wyjazdu, zaplanujesz czas, jaki pozostanie ci do wykorzystania na lotnisku, czy też wygodnie spakujesz wszystkie bagaże, zwłaszcza jeśli wśród nich jest np. wózek dziecięcy. A samochód możesz wygodnie zaparkować wybierając pobliski parking Balice. Obiekt jest chroniony całodobowo, oświetlony i monitorowany, dlatego pojazd będzie bezpieczny, a ty zyskasz spokojną głowę. Dodatkowo, nie musisz samodzielnie podjeżdżać pod sam terminal pasażerski. To jak wiadomo bywa kłopotliwe i wymaga spieszenia się. Na samo lotnisko przewidziany jest transfer z parkingu. Zajmuje to zaledwie 2 minuty (to najbliższy parking zlokalizowany przy porcie lotniczym Kraków Balice, pieszo dotrzesz pod terminal w 3 minuty).

Jak można dowiedzieć się na https://orangeparking.pl/o-firmie/, na parking prowadzą 3 wjazdy ułatwiające wygodny dojazd zarówno od strony Katowic, jak i Zakopanego. Rezerwacji miejsca można dokonać m.in. online. A ceny? Zostawiając auto przy Balice parking cena nie będzie wysoka, a im dłuższy czas parkowania, tym płacimy mniej.

Brak elastyczność w przypadku komunikacji miejskiej

Wybierając autokar, minibus, pociąg, czy miejski autobus dotrzesz na lotnisko w miarę sprawnie, jednak ograniczać cię będzie rozkład jazdy wybranych środków komunikacji. To oznacza mniejszą elastyczność, a czasem także konieczność spędzenia na lotnisku dłuższego czasu. Na korzyść takiego rozwiązania na pewno przemawia niski koszt, jednak mogą pojawić się ewentualne problemy z bagażem (łatwiej wrzucić walizki do bagażnika samochodu, który stoi pod naszym domem). Warto też wziąć pod uwagę porę odlotu i przylotu. Jeśli będą to godziny nocne, późnowieczorne lub będzie trzeba pojawić się na lotnisku bardzo wcześnie rano, wybór samochodu może okazać się wygodniejszym rozwiązaniem.

Minusy dojazdu ze znajomymi

Jeśli start samolotu przewidziany jest na godziny nocne, może być trudno znaleźć chętnego. Podobnie wyglądać będzie sprawa po powrocie. Takie rozwiązanie wiąże się więc ze sporymi ograniczeniami. Oczywiście najczęściej podróż do portu lotniczego z kimś, kto zaoferował swoją pomoc i samochód wchodzi w grę, jeśli podróżujesz sam. Lot z rodziną i w związku z tym rodzinne bagaże, mogą być dla osoby podwożącej nieco kłopotliwe.