Konie na drodze. Nietypowa interwencja lubaczowskich policjantów
- Szczegóły
- Kategoria: Na sygnale
- Opublikowano: piątek, 04, grudzień 2020 21:42
Policjanci z Lubaczowa mieli odczynienia z nietypową interwencją. Otrzymali zgłoszenie, że po drodze szły cztery konie i jeden kucyk. Z uwagi na zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym mundurowi musieli odnaleźć zwierzęta i otoczyć odpowiednią opieką, żeby nikomu nic się nie stało.
Choć ta sytuacja wydaje się bardzo zabawna, to mogła skończyć się dramatycznie. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie otrzymał zgłoszenie, że nieopodal przejazdu kolejowego na trasie Lubaczów – Oleszyce niebezpieczeństwo w ruchu drogowym stwarzają cztery konie i jeden kucyk. Na miejsce natychmiast skierowano mundurowych. Okazało się, że zwierzęta poruszały się w kierunku stacji Orlen. Policjanci obserwując zachowanie koni uruchomili sygnały świetlne by ostrzec kierowców o możliwym niebezpieczeństwie.
Historia zakończyła szczęśliwie, bowiem ostatecznie zwierzęta przechwyciła ich właścicielka i nie doszło do żadnego niebezpiecznego zdarzenia. Kobieta poinformowała funkcjonariuszy, że konie i kucyk zbiegły z zagrody.
Za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia i stworzenie niebezpieczeństwa właścicielka uciekinierów została ukarana mandatem.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
REKLAMA:
Dodaj komentarz
Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.
Nie obrażaj, nie używaj przekleÅ„stw i nie pomawiaj. To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialnoÅ›ci prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodajÄ…c komentarz, akceptujesz regulamin forum. JeÅ›li uważasz, że któryÅ› z komentarzy nie powinien siÄ™ tu ukazywać zgÅ‚oÅ› nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.
Komentarze
bywa i tak ,ze w miescie powiatowym ludzie też sraja gdzie popadnie, nie zauważyłeś?
Smutna prawda, niestety ale tak jest. Dobrze że jeszcze są ludzie którzy zajmują się hodowlą hodowlą koni bo to są piękne zwierzęta ogólnie przydałaby się jakaś szkoła jazdy z prawdziwego zdarzenia jakaś hipoterapia a nie kolejny kebab czy pizzeria(nie żebym coś miał do tych lokali) dobrze że nikomu nic się nie stało i że konie całe.
Dlatego właśnie trzeba wspierać ludzi którzy jeszcze cokolwiek robią w tym kierunku a nie jeszcze jeden z drugim wielkie pretensje że koń miał czelność wyjść na drogę konie po prostu były spłoszone (jeden trąbił jak wariat) a właściciele widziałem jak biegali po drodze chcąc je złapać zresztą było tam chyba z pięć samochodów i kilkanaście ludzi którzy im pomagali ale nie brakło takich co krzyczeli z samochodu epitety jakby nie mogli minuty postać żeby te konie przeszły ahhhhh dziwne czasy nastały zresztą świąt jest piękny tylko ludzie.....
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.