Orlen maksymalnie obniża ceny paliw

Zdjęcie ilustracyjne fot. flickr.comZdjęcie ilustracyjne fot. flickr.com

Zdecydowaliśmy o maksymalnym obniżeniu cen paliw na stacjach Orlenu- poinformował w poniedziałek na Twitterze prezes płockiego koncernu Daniel Obajtek.

"Jako firma odpowiedzialna zachęcamy wszystkich do pozostania w domach, jednak zdajemy sobie sprawę, że wiele osób w całej Polsce, w tym służby mundurowe i medyczne, muszą zachować teraz najwyższą mobilność" - dodał szef Orlenu we wpisie.

W poniedziałek Obajtek poinformował ponadto, że płocki koncern uruchomił drugą linię produkcyjną płynu do dezynfekcji rąk. Jak dodał, pozwoli to na wyprodukowanie płynu o pojemności 1 litra w cenie detalicznej 15 zł; do końca tygodnia płyny będą dostępne na stacjach spółki.

W ubiegłym tygodniu PKN Orlen rozpoczął produkcję płynu do dezynfekcji rąk w zakładzie swej spółki zależnej Orlen Oil w Jedliczu. Pierwsza partia produktu, w związku z dużym popytem na rynku, została wysłana do Agencji Rezerw Materiałowych. Potem płyn trafił również na stacje paliw płockiego koncernu. Spółka podawała, że jego cenę detaliczną skalkulowano na 95 zł za opakowanie 5-litrowe, podkreślając, iż jest to znacznie poniżej średniej ceny rynkowej.

W niedzielę prezes PKN Orlen oświadczył, że stacje paliw tej spółki, należące do tzw. infrastruktury krytycznej, będą funkcjonować i nie ma planu ich zamykania. Jak napisał na Twitterze, "w obliczu pojawiających się #fakenews podkreślamy, że stacje paliw @PKN_ORLEN stanowią infrastrukturę krytyczną, dlatego będą funkcjonować i nie ma planu ich zamykania". "Mamy w pełni zapewnioną ciągłość dostaw, jednocześnie dążymy do tego, żeby ceny paliw były jak najniższe" - podkreślił Obajtek.

PKN Orlen jest największym w Polsce podmiotem branży rafineryjno-petrochemicznej i jednym z największych w Europie w tym segmencie. Posiada na polskim rynku największą sieć stacji paliw, do której należy 1800 placówek.

W Polsce od 4 marca, czyli od momentu potwierdzenia pierwszego przypadku choroby COVID-19, zdiagnozowano 150 zakażeń koronawirusem. W trzech przypadkach choroba zakończyła się śmiercią. Dynamika rozprzestrzeniania choroby rośnie. Minister Zdrowia Łukasz Szumowski przewiduje, że w tym tygodniu będziemy mieli czterocyfrową liczbę osób zakażonych koronawirusem, a w poniedziałek objętych kwarantanną domową może być już kilkadziesiąt tysięcy osób.

Źródło: PAP