MEN: we wrześniu tego roku kolejna podwyżka dla nauczycieli
- Szczegóły
- Opublikowano: środa, 23, styczeń 2019 21:48
Nauczyciele otrzymają w tym roku dwie podwyżki – informuje MEN po rozmowach z nauczycielskimi związkami. Pierwszą otrzymają od stycznia, drugą – od września.
We wtorek w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” odbyły się kolejne rozmowy kierownictwa resortu edukacji z przedstawicielami oświatowych związków zawodowych na temat wynagradzania nauczycieli.
Ministerstwo zaproponowało, by nauczyciele kolejną 5-procentową podwyżkę pensji otrzymali już we wrześniu 2019 r., a nie - jak pierwotnie planowano - w styczniu 2020 r.
„To o 16, 1 proc. więcej wynagrodzenia w stosunku do 31 marca 2018 r. To sprawia, że ponad 60 proc. nauczycieli otrzyma 508 zł więcej do miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego. Przełoży się to również na zwiększenie wysokości dodatków, a w konsekwencji wzrost średniego wynagrodzenia nauczycieli” – wylicza Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Tegoroczny budżet państwa zakłada 5-procentową podwyżkę kwoty bazowej dla nauczycieli - do 3045,21 zł. Wraz z nią wzrośnie średnie wynagrodzenie w poszczególnych grupach awansu zawodowego - od 145 zł w przypadku stażysty do 267 zł dla nauczyciela dyplomowanego. Wynagrodzenie zasadnicze ma wzrosnąć od 121 do 166 zł.
Z wyliczeń MEN wynika, że po kolejnej podwyżce wynagrodzenie zasadnicze wzrośnie dla nauczyciela stażysty o 371 zł, dla nauczyciela kontraktowego o 381 zł, dla nauczyciela mianowanego o 432 zł, dla nauczyciela dyplomowanego o 508 zł - w porównaniu z 2018 r.
Szefowa MEN, Anna Zalewska zaproponowała związkom również 1 tys. zł jednorazowego świadczenia dla nauczyciela stażysty przez dwa lata (w pierwszym i w drugim roku trwania stażu), zwiększenie liczby płatnych godzin do dyspozycji dyrektora szkoły, dodatek za wyróżniającą pracę dla nauczycieli kontraktowych, mianowanych i dyplomowanych oraz przywrócenie corocznego obowiązku uchwalania przez samorządy regulaminów wynagradzania nauczycieli uzgadnianych
ze związkami zawodowymi.
„Strony dyskutowały również o wysokości dodatków wypłacanych nauczycielom, które określane są przez organ prowadzący szkołę będący jednostką samorządu terytorialnego. Kwestie dotyczące pozostałych dodatków wchodzących w skład wynagrodzenia nauczycieli będą przedmiotem dalszych rozmów MEN ze stroną związkową” – czytamy w komunikacie.
Rozmowy w Centrum „Dialog” będą kontynuowane. Następne spotkanie zaplanowano na czwartek 31 stycznia.
Związek Nauczycielstwa Polskiego podtrzymał żądanie wzrostu wynagrodzeń zasadniczych o 1000 zł od stycznia 2019 roku.
„ZNP, podtrzymując swój postulat płacowy, poinformował minister, że wystąpi do premiera o pisemne gwarancje zabezpieczenia środków na tę część podwyżki, którą minister edukacji obiecuje od 1 września 2019 roku” – poinformował ZNP w komunikacie.
Źródło: www.kurier.pap.pl
Dodaj komentarz
Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.
To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.
Komentarze
A reszta dalej nic, bo po co....
Nauczycielami są rodzice którzy wykonują waszą prace w domu
Niedostaniesz się trzeba mieć znajomosci
Sedno sprawy w tym , że umiejętność pisania to nie wszystko , wypadałoby jeszcze myśleć , a nie powtarzać slogany obrażające uczciwie pracujących ludzi . Czemu ma służyć ta nienawistna krytyka ?
Nauczycielka, nauczycielka, a nie łaska wspomnieć o wycieczkach i dyskotekach, na które ciężko rodziców ściągnąć do pilnowania swoich pociech i sprawowania nad nimi opieki.
Jestem nauczycielem. Jestem za wprowadzeniem 8 godzinnego dnia pracy dla nauczyciela. 7,30-15,30.
Nie bez powodu kiedyś mawiano: "Obyś cudze dzieci uczył"- tym pozytywnym akcentem kończę.
Z każdej pracy można się zwolnić i zostać nauczycielem. Dodatkowy komentarz jest zbędny.
Czy pozostałe 3 godziny nie wystarczą na przygotowanie się do kolejnego dnia?
A tak, przez te trzy godziny można np. ugotować obiad, a później zabrać się do udzielania korków.
A kartkówki można dać do sprawdzenia starszej klasie.
Pojedź na jedna wycieczkę. Zostań jej kierownikiem. Zobaczysz co to znaczy.
Nieświadomy krytykuje, świadomy wie, że może płacić alimenty do końca swojego życia.
Banalne prawda ?
Cała ta poszkodowana grupa ładnie potrafi recytować o pracach domowych, kartkówkach, przygotowaniach a to wszystko mają czynić w domu, podobno kosztem czasu wolnego. Ciekawe kiedy znajdują czas na udzielanie korków?
Nawet przy skopanym podziale lekcji żaden nauczyciel nie pracuje przez 5 dni w tygodniu przez 7 godzin dziennie. A każdy z nas lub znakomita większość pracuje jednak 5 dni po 8 godzin.
Porównaj programy nauczania a zaczątek dyskusji będzie otwarty.
Reformy, reformy, reformy, uszczuplanie godzin edukacyjnych a programy bez zmian.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.