- Szczegóły
-
Opublikowano: piątek, 08, grudzień 2017 12:08
fot. premier.gov.pl
Jak poinformowała rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek na czwartkowym posiedzeniu Komitetu Politycznego partii premier Beata Szydło na ręce komitetu politycznego PiS złożyła rezygnację z pełnionej funkcji. Została ona przyjęta.
„Bardzo dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia, podziękowania, za wszystkie tak dla mnie miłe Państwa wpisy. Te dwa lata były dla mnie niezwykłym czasem, a służba dla Polski i Polaków zaszczytem. Dziękuję”- napisała Szydło na Twitterze.
Komitet Polityczny PiS na stanowisko premiera wysunął kandydaturę Mateusza Morawieckiego. Jak nieoficjalnie podał PAP wotum zaufania dla rządu Morawieckiego zostanie uchwalony we wtorek.
W piątek Szydło zabrała głos tuż po rozpoczęciu obrad Sejmu.
"Chcę podziękować moim rodakom za to, że państwo wspieraliście nasz rząd, za wasze głosy w kampanii wyborczej" - powiedziała premier.
"Świadoma odpowiedzialności za moment historyczny, w którym znalazła się w tej chwili Polska, pozostanę w rządzie po to, by razem z Prawem i Sprawiedliwością budować dobrą zmianę" - oświadczyła.
Beata Szydło po rezygnacji z funkcji premiera ma objąć funkcję wicepremiera w rządzie.
„Nie wolno zapominać, że my jesteśmy jedną drużyną na etapie działania i realizowania naszych programów. Zmieniają się ludzie, ale program nie” - podkreśliła rzeczniczka PiS.
"Dziś mówimy o tym, że chcemy, by pani premier pełniła również ważną funkcję w polskim rządzie, bo na to zasługuje z całą pewnością swoją pracowitością, determinacją" - mówiła Mazurek.
Mazurek dodała, że podczas Komitetu Politycznego nie rozmawiano na temat zmiany poszczególnych ministrów.
"Mówiliśmy tylko w sposób ogólny o tym, że w związku z tą sytuacją zarówno w kraju, jak i za granicą wymagana jest korekta nie tylko poszczególnych stanowisk w rządzie, ale też jego kierownictwa. Stąd też taka nasza propozycja" - mówiła rzeczniczka PiS.
Mazurek dopytywana o obsadzanie stanowisk poszczególnych ministrów stwierdziła, że dziś padła propozycja zmian na stanowisku premiera.
"Sądzę, że jeżeli dojdzie do tego, że zostanie zaprzysiężony (Mateusz Morawiecki), to o szczegółach swojej pracy, tego, kogo widzi i gdzie, o tym powie" - powiedziała Mazurek.
Dodaj komentarz
Komentarze
haha dokładnie
Pisałam to już pod innym postem ale powtórzę - to nie jest portal lokalny tylko PIS-owski.
Propaganda rządu na pierwszym miejscu a o świetnych obchodach święta niepodległości zorganizowanych przez naszą MBP ani słowa .
Nie nazywali tylko uciszali raz na całe zycie.
Wszystkie możliwe media ogólnopolskie trąbią o zmianie premiera, nawet zagraniczne, po jakiego grzyba jeszcze to powielać w medium regionalnym, gdzie 100% czytelników spodziewa się newsów z regionu. Zrozumiałbym to, gdyby na przykład ktoś z lokalnego PiSu skomentował sprawę, np Teresa Pamuła, czy Swatek czy Zuchowski albo Mamczur, tymczasem jest to temat wyciągnięty z tyłka. Nie oskarżaj ludzi o platfusowatość, bo strzelasz ślepakami. Są jeszcze ludzie nikogo nie popierający, są wielbiciele Kukiza, PSLu, SLD Palikota, Narodowców, Mariana Kowalskiego itd dalej i tak dalej.
Polecam pooglądać podobne pożegnanie.
youtu.be/zrIy90Pw1LM
Moi państwo. Zaprosiłem was tutaj, żeby was pożegnać. Pomimo tego, że gwałtem chcą mnie zatrzymać na stanowisku, odchodzę. Może wiecie, dlaczego, a może i nie wiecie, ale to wszystko jedno. Odchodząc chciałem wam podziękować za to, żeście państwo byli pracowici i służbiści, żeście pomogli mnie, twórcy tego banku, w jego wzorowym prowadzeniu.
Myślę, że zachowacie o mnie dobrą pamięć, bo byłem dla was prawdziwym ojcem i - nie chwaląc się - niejeden pod moją ręką sporo nauczył się. Nie wiem jeszcze, kto będzie moim następcą. Ale to jedno wam powiem, że musicie go tak samo szanować jak i mnie, bo zwierzchnika zawsze szanować trzeba, chociaż to i nie będzie na pewno żaden wielki mąż stanu, a może nawet spartoli to, co ja tak dobrze zrobiłem, ale zwierzchnik to zwierzchnik.
Pracujcie dalej dla dobra kochanej ojczyzny, żeby państwo miało korzyść, skoro wam płaci. Żal mi was opuszczać, bo chociaż może i nie byłem z wami delikatny, ale taka już moja natura, a sercem z Wami związałem się.
TOM - dopasowałeś swoją wypowiedź idealnie do sytuacji jaka jest obecnie u nas w kraju. Dodam od siebie do tego, że nie kto inny jak sam Józef Piłsudski potrafił publicznie powiedzieć przewidując jakby dalsze losy Polski po swojej śmierci mówiąc publicznie, że - cytuję "Polacy to naród idiotów" i chyba trafił z tą wypowiedzią w sytuację w jakiej obecnie znajduje się nasz kraj."Tą prawdę bardzo trudno "przełknąć" i w tym właśnie tkwi WIELKOŚĆ Marszałka! Tragiczna postać naszej historii... Pokonał bolszewików a przegrał z własnym narodem! KTO!!! No kto przyzna mu dzisiaj rację???" Ludzie władzy żrą się jak wściekłe psy o władzę, wpływy i pieniądze, a o zwykłych obywatelach ciężko pracujących, nikt tak naprawdę nie myśli, bo jeśli nawet jedną ręką coś ci dadzą, to drugą zabiorą dwa razy więcej po to tylko, by zabrać to tylko i wyłącznie dla siebie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.