Rowerowy Rajd Pamięci Bohaterów Ziemi Narolskiej [ZDJĘCIA]

fot. narol.plfot. narol.pl

W sobotę 21 września odbył się Rowerowy Rajd Pamięci Bohaterów Ziemi Narolskiej. Włączony w obchody wydarzeń z września 1939 rajd przebiegał drogami gminy Narol i Susiec łącząc punkty związane z historią Narolszczyzny oraz miejsc pamięci.

Podczas przejazdu uczestnicy składali wiązanki kwiatów i zapalali znicze, a także mieli okazję posłuchać o historii bohaterów i miejsc związanych z walkami o Ojczyznę. Dzięki zaangażowaniu Nadleśnictwa Narol, można było poznać także walory przyrodnicze roztoczańskiej części Podkarpacia, a na koniec zwiedzić Izbę Pamięci w Lipsku…

Rajd rozpoczęła już od ósmej rano rejestracja uczestników przed Ratuszem Miejskim w Narolu. Zimny poranek nie zniechęcił miłośników rowerowego podróżowania do zameldowania się na miejscu, choć spora grupa zgłoszonych osób zrezygnowała. Uczestników powitał Burmistrz Narola Grzegorz Dominik, który wraz z Przewodniczącym Rady Krzysztofem Szawarą i Sekretarzem Urzędu Miasta i Gminy Danielem Lombrem złożyli kwiaty pod pomnikiem w Narolu. Po ciepłej kawie i herbacie rowerzyści ruszyli w trasę, najpierw pod pomnik bohaterów Armii Kraków w Lipsku gdzie oficjalnie rozpoczęto rajd. Trasa pierwszej edycji przebiegała przez miejscowości: Lipsko – Lipie - Narol-Wieś – Paary – Huta Szumy – Rebizanty – Huta Różaniecka – Ruda Różaniecka – Płazów – Łówcza – Huta Złomy – Dębiny – Jędrzejówka – Lipsko. Kolumnę otwierał Burmistrz Narola Grzegorz Dominik, a zamykał Przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Szawara. Nad bezpieczeństwem czuwał Komendant Gminny OSP Edward Babik, wspierany w punktach newralgicznych przez funkcjonariuszy Policji.

Zanim uczestnicy udali się na pierwszy posiłek, grupa zawitała do Rebizantów, żeby zobaczyć magiczne szypoty na Tanwi. W Hucie Różanieckiej, w schronisku oprócz posiłku regeneracyjnego czekało na uczestników spotkanie z leśnikami. Walory przyrodnicze Roztocza oraz Puszczy Solskiej prezentował Marceli Kot z Nadleśnictwa Narol. W Rudzie Różanieckiej na niedawno wyremontowanym cmentarzu partyzanckim o losach pochowanych w mogiłach bohaterach opowiadała Justyna Grechuta – nauczyciel miejscowej szkoły. Chwilę później rowerzyści składali już wiązankę i zapalali znicze przy tablicy poświęconej kpt. Władysławowi Ważnemu PS. „Tygrys” wsłuchując się w słowa Doroty Wróbel – dyrektor Szkoły Podstawowej w Rudzie Różanieckiej. Dodatkową atrakcją dla uczestników była możliwość zwiedzenia specjalnej ekspozycji poświęconej kpt. Władysławowi Ważnemu znajdującej się w szkole.

Kolejnym przystankiem była Łówcza, do której grupa dotarła przez Płazów, składając kwiaty pod Pomnikiem Niepodległości. W położonej nad Łówczanką miejscowości czekał już na rowerzystów Mieczysław Hawryliszyn. Emerytowany nauczyciel, wieloletni dyrektor szkoły, pasjonat regionu i historii, autor książek. To on najpierw opowiedział o walkach z bandami UPA w nocy z 27 na 28 marca 1945 roku oraz losach miejscowości i bohaterskich mieszkańcach, by udać się na wzgórze cerkiewne, gdzie przybliżył historię cerkwi pw. św. Paraskewy z 1808 roku oraz pobliskiego cmentarza i rodzin dawnych właścicieli Łówczy. Niespodziankę dla uczestników sprawił sołtys Łówczy Ryszard Krawczyk, który zaopatrzony w ogromny klucz udostępnił uczestnikom wnętrze tej pięknej świątyni.

Następnym punktem na trasie rajdu była Jędrzejówka. Tutaj złożono wieńce i zapalono znicze przy tablicy upamiętniającej mieszkańców i obrońców tej miejscowości poległych w latach 1939-1946, by dodatkowo zatrzymać się na chwilę na położonym nieopodal drogi cmentarzu cholerycznym. Ostatnim miejscem pamięci na trasie rajdu był pomnik poległych w obronie swych domostw przed bandami UPA w maju 1944 roku. Stąd rowerzyści udali się do Izby Pamięci w Lipsku, gdzie czekał już Antoni Steczkiewicz – sołtys Lipska, który oprowadził uczestników po wszystkich salach wystawowych, dzieląc się swoją wiedzą o zabranych tam eksponatach.

Na utrudzonych ponad 50-kilometrową jazdą uczestników czekał na mecie posiłek, gorąca herbata i lokalne specjały przygotowane przez Koło Gospodyń Wiejskich w Jędrzejówce. Przy ognisku rozmawiano nie tylko o ponad sześciogodzinnej wędrówce, odwiedzonych miejscach i wysłuchanych prelekcjach, ale już planowano kolejne rajdy i wędrówki rowerowe.

W organizację rajdu zaangażowane były służby gminne, Gminny Ośrodek Kultury w Narolu, Strażacy, Koło Gospodyń Wiejskich w Jędrzejówce, Nadleśnictwo Narol, Szkoła Podstawowa w Rudzie Różanieckiej, Schronisko Młodzieżowe w Hucie Różanieckiej, Lipska Grupa Pod Wezwaniem oraz sołtysi z Lipska i Łówczy i sponsorzy.

Zdjęcia: narol.pl

01.jpg02.jpg03.jpg04.jpg05.jpg06.jpg07.jpg08.jpg09.jpg10.jpg11.jpg12.jpg13.jpg14.jpg15.jpg16.jpg17.jpg18.jpg19.jpg20.jpg21.jpg23.jpg24.jpg25.jpg27.jpg28.jpg29.jpg30.jpg31.jpg32.jpg34.jpg36.jpg37.jpg39.jpg40.jpg41.jpg

Źródło: narol.pl

 

Dodaj komentarz

Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.

To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.

Najbliższe wydarzenia