Co z powrotem od lutego dzieci do szkół?
- Szczegóły
- Kategoria: Edukacja
- Opublikowano: środa, 27, styczeń 2021 20:45
Na 99 proc. od początku lutego starsi uczniowie nie wrócą do nauki stacjonarnej w szkołach - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Jednocześnie wyraził nadzieję na powrót uczniów do szkół w lutym, jeśli pozwoli na to sytuacja epidemiczna.
W ubiegłym tygodniu w poniedziałek po feriach zimowych uczniowie klas I-III szkół podstawowych i szkół specjalnych wrócili do nauki stacjonarnej. Uczniowie z klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych, tak jak przed feriami, kontynuują naukę zdalną. Mają zajęcia stacjonarne zawieszone do 31 stycznia.
Minister edukacji i nauki pytany był w środę w Radiu Plus o to, czy planowany jest w lutym powrót do nauki stacjonarnej uczniów starszych, którzy obecnie uczą się zdalnie.
"Planujemy cały czas i to jest w wariantach, które opracowaliśmy już w grudniu, kiedy zaplanowaliśmy dłuższą przerwę świąteczną i ferie zimowe, ale wszystko zależy od rozwoju pandemii koronawirusa" - powiedział Czarnek. Jednocześnie zaznaczył: "Od początku lutego na pewno nie, w moim przekonaniu, albo przynajmniej na 99 proc. nie. Natomiast w lutym mam nadzieję, że będą takie okoliczności pandemiczne, w których epidemiolodzy i wirusolodzy będą wyrażali zgodę do pójścia do nauczania stacjonarnego".
Dopytywany, jakie to mają być te okoliczności pandemiczne, odpowiedział, że to jest pytanie do epidemiologów i wirusologów. "To nie jest tylko kwestia spłaszczenia liczby zachorowań dziennych, czy zakażeń dziennych. To jest kwestia dynamiki rozwoju pandemii koronawirusa w Polsce i za granicami. Trzeba brać pod uwagę wszystkie okoliczności, które się dzieją w Europie i zagrożenie uderzenia trzecią falą, nową mutacją wirusa. To wszystko razem jest ważone i podejmowane są na podstawie tego decyzje. To są ważenia i decyzje, które podejmują epidemiolodzy i wirusolodzy, zwłaszcza ci, którzy są w radzie medycznej przy panu premierze" - wskazał.
Minister podał, że MEiN monitoruje sytuację w szkołach i przekazuje dane radzie. "A w szkołach dzieje się dobrze teraz" - ocenił Czarnek.
We wtorek - jak podał resort edukacji i nauki - nauka stacjonarna odbywa się w 14 310 szkołach podstawowych w klasach I-III, czyli w 99,1 proc. szkół podstawowych. W 17 podstawówkach w klasach I-III nauka odbywała się w trybie zdalnym, a w 116 w trybie mieszanym. O przejściu szkoły na tryb pracy inny niż stacjonarny decyduje organ prowadzący, za zgodą sanepidu, po rozpoznaniu sytuacji epidemicznej w placówce
Czarnek powtórzył też, że gdy zapadnie decyzja o powrocie kolejnych roczników uczniów do nauki stacjonarnej, to w pierwszej kolejności do niej wrócą uczniowie klas VIII i maturzyści, następnie klasy IV-VII i pozostałe klasy szkół ponadpodstawowych, jak zaznaczył "być może w hybrydowym ujęciu (...), być może stacjonarnie". Dodał, że w przypadku nauki w trybie hybrydowym będzie ona wyglądała tak jak jesienią - dyrektorzy szkoły będą organizowali naukę stacjonarną dla co najmniej 50 proc. uczniów, biorąc pod uwagę reżim sanitarny, który muszą zastosować i stan zdrowia nauczycieli.
W poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk zapowiedział, że w najbliższych dniach zapadną decyzje co do tego, czy obostrzenia, które są obowiązujące do końca stycznia będą przedłużone, czy będą w jakiś sposób zmodyfikowane.
Źródło: PAP
PRZECZYTAJ TAKŻE:
REKLAMA:
Dodaj komentarz
Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.
Nie obrażaj, nie używaj przekleństw i nie pomawiaj. To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.
Komentarze
KLATKA Z MAŁPĄ
W CO GRA PIS?
Trybunał Konstytucyjny opublikował dziś po południu uzasadnienie wyroku z 22 października 2020 roku w sprawie przepisów aborcyjnych. Zdania odrębne do uzasadnienia wyroku TK zgłosiło trzech sędziów.
Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że "zgodnie z wymogami konstytucyjnymi wyrok zostanie opublikowany dzisiaj w Dzienniku Ustaw".
Nie trzeba było długo czekać na reakcję ze strony #StrajkKobiet i organizacja protestów ruszyła.
Polityka PiS polega na waleniu drągiem w klatkę, w której siedzą małpy. Tę metodę wymyślił Tusk, a Kaczyński udoskonalił.
Narastał gniew społeczny, młodzież na nielegalnych dyskotekach śpiewała „jeb.. PiS” zamiast „Call on me”. Podhale i górale zbuntowani tak jak przedsiębiorcy w ramach akcji #otwieramy i czuć było ogólnie narastającą nienawiść w stosunku do PiS. Zatem Kaczyński wymyślił że uderzy w klatkę z feministkami i opublikował uzasadnienie wyroku czyli coś kompletnie bezwartościoweg o z punktu widzenia prawa ale cennego dla lewactwa spod znaku Marty Lempart.
PiS tchnął życie w lewicę jak Gepetto w kawałek drewna.
Lewactwo jednak nie wie, że jest rozgrywane - i jak się można domyślać wyjdą na ulicę, potem PiS wyciągnie statystyki z d..y i obarczy macice winą za zarażenia i ogłosi kolejny lockdown. Przekieruje tym samym gniew ludzi i przedsiębiorców na lewicowe małpy.
Przyznam, że genialna choć cyniczna taktyka.
„Wojna nie polega na tym, aby oczekiwać, iż wróg się nie zjawi, ale na tym, aby go odpowiednio przyjąć.
Wojna nie polega też na tym, aby oczekiwać, że wróg nie zaatakuje, ale na tym, aby uniemożliwić mu ten atak.” Sun Tzu
Lepszy taki neologizm homo pisioroticus
Z prokreacji dwóch mężczyzn raczej owoców nie będzie.
A prawdziwa kobieta, Matka na taki protest nie pójdzie.
Popieram. PiS i Rydzyka może bronić tylko ktoś niewyobrażalnie naiwny lub powiązany z nim finansowo.
Nie ma to jak wtłaczać po raz kolejny ten mylny pogląd, że kobiety zabijają dzieci bo tak chcą. Myślisz, że dla kobiet aborcja to wielka przyjemność? Niejednokrotnie jest to dla nich tragedia bo okazuje się, że to wyczekiwane dziecko ma chorobę, które uniemożliwia mu życie lub bezie ono krótkotrwałe i bolesne dla matki i dla dziecka. Zapoznałeś się chociaż z jedną historią kobiety, która usunęła ciążę gdyż dziecko miało chorobę, która nie pozwalała przeżyć temu dziecku np. choroba Edwardsa. Ja akurat się zapoznałem trochę z tym tematem. I jeszcze to ,,buhahaha". Śmiejesz się tym kobietom co przeżywają wielką osobistą tragedię prosto w twarz. Mam nadzieję, że jesteś dumny ze swojej plugawości.
później przeglądam jej stronę na facbooku ,a tam widzę selfie z kotem podpisane; mój bejbe kotek . Pomyślałem zabiłaś swoje dziecko pindo i zamieniłaś je na kota .Taka historia która straszniejsza twoja czy moja? buhahaha
i myślisz, że takiej kobiecie pozwolili by ot tak zdrowe dziecko usunąć na legalu. Co ty pleciesz? Mówimy o tym co jest kością niezgody a, więc zakaz aborcji z powodu wrodzonych wad płodu a nie o usuwaniu zdrowych dzieci. PiS wprowadził, że kobieta nie ma wyboru czy chce urodzić takie chore dziecko bo to ból nie tylko dla matki, ale i dziecka, które szybko umiera z powodu wrodzonych wad. I to jest nie usuwanie bo wpadka a zmniejszanie wzajemnego bólu bo nie ma z tego dobrego wyjścia. Wyobraź sobie jakbyś miał świadomość, że Twoje dziecko w łonie matki okaże się chore i, że zaraz po urodzeniu umrze i zamiast szykować się na dziecko to kupujesz trumienkę i szykujesz się na pogrzeb. Czy to nie jest tragedia takiej rodziny? Ty przyrównujesz aborcję do całości mówiąc co to jest aborcja a ona dzieli się na różne metody i powody. W takim Iranie mają 51 powodów, że można przerwać ciążę. Konserwatywnym Iranie. Poczytaj sobie trochę historii tych tragicznych dla odmiany historii dotyczących tych wad wrodzonych kiedy rodzice cieszyli się, ze będą mieć dziecko a potem okazało się, ze pożyje z 15 minut i tyle.
O czym tu dyskutować z tobą? Możecie sobie z polakiem2010 podać ręce. Ten sam poziom intelektualny.
Zdaniem rządzących dziecko jest najważniejsze, ale tylko do momentu porodu. Potem wszyscy zapominają o dziecku i jego rodzinie. Dziś kobieta, która rezygnuje z pracy zarobkowej dostaje 1830 zł od państwa. To 915 zł na osobę. Dziecko niepełnosprawne wymaga leków, terapii, rehabilitacji, sprzętu, często diety. Koszt leczenia dla naszego czterolatka to rocznie 100 tysięcy złotych"
A protest za powrotem do szkół czy pozostaniem w domu? I co cię te środowiska LGBT tak bolą? Trochę terancji
Seksualność jest intymną, prywatną sprawa każdego człowieka.
Wywlekanie tych spraw na ulicę jest po prostu obrzydliwe i nie mają nic wspólnego z jakąkolwiek Tolerancją.
Dobrze napisałeś, że nie rozumiesz tych środowisk. To da się zauważyć. Może warto spróbować dowiedzieć się o nich czegoś więcej? O tej seksualności to ty w kółko piszesz. Skoro to intymna, prywatna sprawa to nie pisz o tym publicznie, oni się o to nie proszą.
Popieram.
LGBT na ulicy mają do tego prawo.
A PEDOFILE ZA MURAMI !!!!
... TO ŻE KSIĄDZ ZGRZESZYŁ ... NO ZGRZESZYŁ.
A KTO NIE MA POKUS?
TO JEST HAŃBA !!!
A TY KATOLIKU ...... MIŁUJ BLIŹNIEGO SWEGO !!!!
Bo co ma kościół i symbole religijne do wywlekanie na ulicach publicznie aktów seksualnych po prostu nie można już na to zboczenie patrzeć.
Bronią się i mają do tego prawo. Mnie jako katolika nie przeszkadza ich orientacja seksualna bo wiem że otrzymaliśmy wszyscy to samo życie. Jako katolik powinieneś o tym wiedzieć. Dajcie im spokój nie szczujcie przeciwko nim !!! A słowa Rydzyka oczywiście bardzo mnie zabolały i napewno nie pójdą w zapomnienie. Jest to bolesne dla PRAWDZIWYCH KATOLIKÓW !!!!!
A dzięki takim jak PiS i ty jest nas coraz mniej!!!!
Jestem zdecydowanie za...Nie... przeciwko aborcji !!!!
To jest moje zdanie!!!! Ateiści będą innego zdania.
Trudny i bardzo delikatny temat!
Proszę włączyć mózg i czytać z rozumem!!!!
Może to buhahanie szkodzi!!!
Kościół a dokładniej jego hierarchowie dotastaje swoj rachunek za współpracę biznesową z PiS-em. W zamian za sakramety PiS broni Kościóła przed pedofilia. Wystarczy zobaczyć, że tylkonPiS nie chce, aby w tym rejestrze znajdowali się księża, którzy dopuścili się takich występków. PiS na spółkę z tymi hierarchiami propisowskimi dechrystianizuj e Polskę i niszczy Kościół jak nikt inny. Nawet Lewicy do nich daleko. Przez za 20-30 lat Kościół będzie miał duży kryzys. Wystarczy zobaczyć ile młodych ludzi nie uczeszcza do Kościóła z powodu polityki lub chodzi do dalszego kościoła bo u niego politykują na mszy czym ja osobiście się brzydzę. Raz tylko miałem taką sytuację, że miałem ochotę wyjść bo ksiądz politykował jawnie i nienawistnie. Co jak co, ale ja chodzę na msze a nie na wiece.
3 lutego przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu ruszy proces 58-letniego księdza - byłego proboszcza Parafii Miłosierdzia Bożego w Tarnobrzegu, Oskarżony jest o wykorzystywanie seksualne 12-letniego ministranta i nakłanianie go do fałszywych zeznań. Jednym ze świadków w procesie jest ówczesny biskup sandomierski, obecnie arcybiskup Andrzeja Dzięga, metropolita szczecińsko-kam ieński. Tymczasem, jak informuje katolickie czasopismo "Więź", do nuncjusza apostolskiego w Polsce trafiły co najmniej cztery zawiadomienia o zaniedbaniach arcybiskupa Dzięgi, w tym jedna dotycząca sprawy kapłana, którego proces ruszy w środę
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.