XVIII wiecznej drewnianej cerkwi w Nowym Bruśnie groziła katastrofa budowlana. Zabytkowy obiekt w każdej chwili mógł runąć. Po przejęciu na własność od Skarbu Państwa ratuje go Muzeum Kresów w Lubaczowie, choć nie ma takich zadań w swoim statucie. - informuje Polskie Radio Rzeszów
Nie jest to pierwsze tego typu przedsięwzięcie tej muzealnej placówki. W 2010 roku przyjęto zespół cerkiewny w Radrużu z końca XVI wieku i nie tylko
doprowadzono do dawnego wyglądu ale też do wpisu na Listę Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Muzeum Kresów w Lubaczowie stało się też między innymi
właścicielem Wozowni Plebańskiej ze Starego Dzikowa. Obiekt przeniesiono do Lubaczowa. - czytamy na stronie Radia Rzeszów
Po konserwatorskim remoncie cerkwi w Nowym Bruśnie utworzona tam zostanie muzealna ekspozycja. Najważniejsze prace związane z konstrukcją cerkwi powinny być zakończone jeszcze do zimy. Ruchome wyposażenie tego obiektu jest zdeponowane w Muzeum w Łańcucie. Zostanie przeniesione na swoje miejsce po zakończeniu wszystkich prac remontowo-konserwatorskich.
Źródło: Radio Rzeszów
{flike}