18 letni Kamil uratował życie mężczyźnie, który doznał zawału

?To był mój obowiązek? ? mówi 18 letni Kamil Brudniak. Chłopak w środę uratował życie starszemu mężczyźnie, który doznał zawału serca. Kamil bez chwili zawahania rozpoczął reanimację nieoddychającego mieszkańca Oleszyc.  

W środę (29.01) Kamil przejeżdżał przez Oleszyce. W pewnej chwili dostrzegł, że w centrum miejscowości ktoś spadł z roweru. Bez chwili zawahania młody chłopak zatrzymał auto i pobiegł pomóc. W tym samym czasie zatrzymał się również inny mężczyzna. Razem przenieśli go z drogi na chodnik, dokładnie uważając i podtrzymując głowę nieprzytomnemu. 18 letni mieszkaniec Starych Oleszyc rozpoczął akcję, która uratowała życie człowiekowi. Pierwszym krokiem w działaniach Kamila było sprawdzenie oddechu ? jak się okazało początkowo był nieprawidłowy. W pewnym momencie mężczyzna stracił oddech. Bez chwili zawahania uczeń I LO w Jarosławiu rozpoczął resuscytację. Po kilku seriach reanimacji starszy pan odzyskał oddech, ale po chwili znów go tracił. Kamil bezustannie prowadził akcję reanimacyjną do momentu pojawienia się lekarza z przychodni w Oleszycach. Okazało się, że nikt z obecnych osób nie miał worka samorozprężalnego, więc młody chłopak szybko pobiegł do przychodni po resucytator. Po kilkunastu minutach na miejsce zdarzenie przyjechali ratownicy z lubaczowskiego szpitala, którzy użyli defibrylatora.

Zachował się jak profesjonalista, mówił zgromadzonym co mają robić. Chłopak reanimował mężczyznę, drugi ratownik pomagał mu w tej akcji licząc ilość uściśnięć na klatkę piersiową. Kamil zachował się wspaniale ? mówi nam pani Krystyna, świadek zdarzenia.

To był mój obowiązek jako strażaka ochotnika mającego uprawnienia Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy ? skromnie odpowiada nam Kamil.

Mężczyzna, którego ratował 18 letni bohater żyje. Znajduje się na Oddziale Intensywnej Terapii w lubaczowskim szpitalu. Jest w stanie ciężkim, ale stabilnym.

Kamil Brudniak ma 18 lat, uczęszcza do I LO im. Mikołaja Kopernika w Jarosławiu. Mieszka w Starych Oleszycach, jest strażakiem ochotnikiem w OSP Stare Oleszyce. Jest synem zastępcy burmistrza Oleszyc Roberta Brudniaka.

fot: Wolt

{flike}