Tomasz Róg nowym dyrektorem Muzeum Kresów w Lubaczowie
- Szczegóły
- Kategoria: Wydarzenia
- Opublikowano: czwartek, 13, czerwiec 2019 09:51
Tomasz Róg 17 czerwca zastąpi Stanisława Makarę na stanowisku dyrektora Muzeum Kresów w Lubaczowie. Taką decyzję podjął dzisiaj Zarząd Powiatu.
Dotychczasowy dyrektor Muzeum Kresów w Lubaczowie Stanisław Makara złożył rezygnację ze stanowiska. Do jego pisemnej prośby przychylił się Zarząd Powiatu. Sprawa ta wzbudziła sporo emocji na ostatniej Sesji Rady Powiatu. Były starosta Józef Michalik skrytykował odwołanie Stanisława Makary:
Nie powinno być tak, że dobrzy ludzie muszą ustępować ze stanowisk. A już są rozsiewane plotki, że kolejni powinni się pakować - mówił J. Michalik
Obecny starosta Zenon Swatek jednoznacznie podkreślił, że "nie ma mowy o polowaniu na czarownice". Odniósł się do dyrektora Zespołu Placówek im. Jana Pawła II w Lubaczowie, który został zwolniony za popełniony błąd. Z. Swatek zauważył również, że dotychczasowy dyrektor muzeum zasiadał w zarządzie stowarzyszenia, które w statucie ma zapisaną możliwość prowadzenia działalności gospodarczej. Zgodnie z prawem, pracownik placówki samorządowej nie może być w zarządzie takiej organizacji.
Starosta zaznaczył również, że Stanisław Makara miał ogromny wkład w rozwój powiatu i muzeum. Zapowiedział także że jeśli znajdą się na to fundusze, postara się zatrudnić byłego dyrektora, ale na innym stanowisku.
Stanisław Makara pracował w Muzeum Kresów w Lubaczowie od 1991 roku. Dyrektorem został w 2005 roku.
Tomasz Róg przejmuje stanowisko dyrektora
Dzisiaj Zarząd Powiatu podjął decyzję o powołaniu na stanowisko dyrektora muzeum Tomasza Roga. Nowy szef to pasjonat historii. Ukończył Liceum Ogólnokształcące w Lubaczowie, gdzie zaraził się pasją do historii od nauczyciela Zbigniewa Urbana. Wtedy postanowił podjąć studia ukierunkowane właśnie na historię. Jest dyrektorem Centrum Kultury i Sportu w Cieszanowie. Należy też do przemyskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego i jest członkiem Zarządu Towarzystwa Miłośników Ziemi Lubaczowskiej. Wydał kilka publikacji m.in. książki na temat konfliktu polsko-ukraińskiego pt. „…i zostanie tylko pustynia. Osobowy wykaz ofiar konfliktu ukraińsko-polskiego 1939-1948.”. Wydaje również czasopismo naukowe Cieszanowskie Zeszyty Regionalne. Za całokształt swojej działalności dostał dwa odznaczenia: Odznakę Honorową Związku Sybiraków oraz Krzyż Czynu Zbrojnego Polskiej Samoobrony na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej.
Dodaj komentarz
Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.
To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.
Komentarze
Rzeczywiście cytat godny chwały!
J.Michalik jest ostatnią osobą która ma moralne prawo do krytykowania nowej władzy oraz do wypowiadania się na temat usuwania ze stanowiska dobrych ludzi! Zaś powoływanie się w swoich publicznych wystąpieniach na rzekome plotki to zwykłe niziny uprawianej od lat sztuki dyplomacji.
Co się tyczy samych plotek, grania plotkami i powoływania się na plotki to wie co robi gdy jest w swoim żywiole taki co prawda mu nie w smak.
Czasy odwróconych standardów minęły już! Widać trudno się z tym pogodzić.
"W takim przypadku pojawia się wątpliwość, czy osoba publiczna pełniąca funkcję publiczną, wymieniona w art. 1 lub 2 OgrDziałGospU, może jednocześnie być członkiem zarządu fundacji mającej statutową możliwość prowadzenia działalności gospodarczej, w sytuacji, gdy działalność ta w rzeczywistości nie jest prowadzona." - z komentarza do ustawy z 21.08.1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Ustawa o pracownikach samorządowych nakazuje jedynie pracownikowi składać oświadczenie o (faktycznym) prowadzeniu takiej działalności.
Jeśli stowarzyszenie/ działalność miało tylko w statucie możliwość prowadzenia dz. gosp., ale jej faktycznie nie prowadziło zwolnienie p. Makary były BEZPRAWNE.
Sytuacje podobne wielokrotnie przerabiały sądy - przykład: wyrok Naczelnego Sądu Administracyjne go z 28.03.2017 r. II OSK 150/17: "Fakt bycia członkiem zarządu koła łowieckiego nie jest sam w sobie objęty zakazem. Zakazane jest bowiem dopiero zarządzanie działalnością gospodarczą prowadzoną przez koło łowieckie. Z przepisu art. 4 pkt 6 wynika bowiem, że zabronione jest wyłącznie "prowadzenie działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, a także zarządzanie taką działalnością". Dwie okoliczności zaistnieć muszą, więc łącznie: koło łowieckie musi prowadzić działalność gospodarczą oraz członek zarządu musi zarządzać taką działalnością. Co istotne to sama okoliczność prowadzenia działalności gospodarczej przez koło łowieckie nie będzie jeszcze wystarczającą okolicznością dla przyjęcia, że członek zarządu Koła narusza przepisy ustawy antykorupcyjnej , albowiem należy jeszcze w takiej sytuacji stwierdzić, że "zarządza" on (kieruje, nakazuje wykonanie) działalnością gospodarczą Koła."
Cała sytuacja jest tym bardziej dziwna, że przez tyle lat Pan Starosta współpracował z p. Makarą w Muzeum Kresów.
Kto staroście tak źle doradza prawnie? Kolejny "siódmy" garnitur prawników z desantu jak w TK, KRS itp.?
Różnie prawo jest interpretowane.
Wyżej zacytowany przykład prezentuje przypadek z panem Władysławem Szykiem który od wielu lat piastuje funkcję Prezesa Koła Łowieckiego i jednocześnie Sekretarza urzędu powiatowego. O innych funkcjach nie wspomnę. J.Michalik nie wiedział? :)
Konsekwentnie
Przywołuje Pan orzeczenie odnoszące się do art. 4 pkt 6, w w tej sprawie ma zastosowanie art. 4 pkt 4.
"Zakaz o którym mowa w art. 4 pkt 4 tzw. ustawy antykorupcyjnej odnosi się do członkostwa w fundacji, która de facto nie prowadzi działalności gospodarczej, jednakże taką ewentualność sobie pozostawia" (A. Szewc, T. Szewc, Wójt, burmistrz, prezydent miasta, warszawa 2006, s. 68)"
Wyrok NSA z dnia 28.03.2017 w sprawie II OSK 150/17: "Działalność gospodarcza jest faktem - kategorią o charakterze obiektywnym. Nie ma znaczenia okoliczność, że podmiot prowadzący określoną działalność nie ocenia jej jako działalności gospodarczej, nie nazywa jej tak bądź oświadcza, że jej nie prowadzi. Zatem jeśli tylko dana działalność jest obiektywnie zdolna przynosić zysk podmiotowi ją prowadzącemu, powinna być traktowana jako działalność gospodarcza".
Zna Pan wyrażoną w art. 17 ust 1 ustawy o krs zasadę domniemania prawdziwości danych wpisanych do rejestru?
A może zechciałby Pan jeszcze ustosunkować do rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody małopolskiego z dnia 22.12.2014 r. w sprawie WN-II.4 131.1.44.2014, teza: "Pozostawanie wpisanym do ewidencji działalności gospodarczej stwarza domniemanie faktyczne prowadzenia działalności gospodarczej".
Z dostępnego w internecie oświadczenia majątkowego Pana dyrektora Makary wynika, że wymieniony oświadczył iż jest członkiem zarządu fundacji PROWADZĄCEJ DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ.
Może lepiej niech Pan przeprosi Pana Makarę za swoją głupotę, wciągając go do fundacji zrujnował Pan życie człowiekowi, który na to nie zasłużył. Próba zrzucenia winy na Zarząd Powiatu jest żałosna.
pl.wikipedia.org/.../...
upload.wikimedia.org/.../...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.