W Lisich Jamach spaliła się stodoła, na miejscu było kilka zastępów straży

Lubaczowscy policjanci badają okoliczności pożaru, do którego doszło w miejscowości Lisie Jamy. Prawie całkowitemu spaleniu uległa stodoła oraz stojące obok niej szopki. Nikt w pożarze nie ucierpiał.

Wczoraj wieczorem dyżurny lubaczowskiej komendy Policji otrzymał telefoniczną informację o zaistnieniu pożaru w miejscowości Lisie Jamy. Skierowani na miejsce policjanci zastali kilka zastępów straży pożarnej, które gasiły płonącą stodołę oraz stojące obok niej drewniane szopki. Pomimo starań strażaków stodoła uległa prawie całkowitemu spaleniu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zaistnienia pożaru było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej. 

Zdjęcie od czytelnika ZLUBACZOWA.PL:

Źródło: zlubaczowa.pl, KPP Lubaczów

 {fcomment}{flike}