Tajemnicze zaginięcie 32-letniego Tomasza Mroza

Szczegóły: Kategoria: Wydarzenia; Opublikowano: środa, 06, maj 2015 13:17; Odsłony: 77828

fot. zlubaczowa.pl

Policja nie wyklucza możliwości iż zaginiony 32-letni Tomasz Mróz wsiadł do innego auta i odjechał. Marek Mendoń, szef policji w Przeworsku poinformował, że ta możliwość jest brana pod uwagę ponieważ psy, które pojawiły się na miejscu dwukrotnie zgubiły ślad przy drodze.

Wsiadł do auta i odjechał?

Komendant Powiatowy Policji w Przeworsku na łamach serwisu rzeszow.gazeta.pl wypowiedział się dziś, że policja bierze pod uwagę iż zaginiony Tomasz Mróz wsiadł do samochodu i odjechał. Taka opcja jest brana pod uwagę, gdyż psy w miejscu wypadku podjęły ślad po zaginionym. Po 300-400 metrach, niedaleko parkingu/przystanku trop straciły. Nie wiadomo czy zrobił to świadomie. Mógł doznać poważnego urazu głowy i stracić pamięć. Być może zaginiony żyje, ale nie wie kim jest, nie wie jak wrócić do domu.

Konferencja prasowa Krzysztofa Rutkowskiego

We wtorek w Rzeszowie odbyła się konferencja detektywa Krzysztofa Rutkowskiego. W spotkaniu uczestniczyli także żona obraz brat zaginionego.

Pani Anna Mróz po raz ostatni z mężem widziała się rano, na kilka godzin przed wypadkiem:
- Przed wyjściem z domu nie zachowywał się dziwnie. Zjadł śniadanie wziął dokumenty i wyjechał. Po godzinie 8:00 był u księgowej.

Pani Ania mówiła, że jej mąż nic nie wspominał o wyjeździe w kierunku Sieniawy. Miał załatwić kilka spraw w biurze rachunkowym w Oleszycach i jechać do pracy. Zapewniała także, ze Tomasz w poniedziałek wieczorem oraz we wtorek rano nie pił alkoholu.

Żona zaginionego uważa, że policjanci w dniu wypadku zaniedbali sprawę.
Uznali go za pijaka, nie poszukiwali go. Mówili, żebym go odwiozła na badanie jak wróci. Dopiero po mojej wizycie w komisariacie w Przeworsku zaczęła się akcja poszukiwawcza – mówiła łamiącym się głosem żona Tomasza

Krzysztof Rutkowski poinformował, że użyje wszystkich środków jakie ma do dyspozycji, by odnaleźć zaginionego. Zaznaczał, że biuro detektywistyczne nawiązało dobry kontakt z policją.

Jeżeli są osoby, które mogą znać miejsce pobytu Tomasza Mroza, apelujemy o kontakt telefoniczny z biurem tel. 600 007 007 bądź też z najbliższą jednostką policji. – apelował detektyw

Co się stało z Tomaszem Mrozem?

32-latek we wtorek wracał samochodem z Sieniawy. Po godzinie 11:00 w miejscowości Dobra miał wypadek samochodowy. Jak wynika z ustaleń policjantów, mężczyzna kierując dostawczym volkswagen zderzył się z samochodem ciężarowym, wjechał do rowu, wydostał się z auta i oddalił się w nieznanym kierunku. Świadek zeznał, że utykał. W aucie zostawił telefon, dokumenty miał przy sobie.

Gdy zaginiony Tomasz po kilku godzinach od wypadku nie wracał do domu, zaniepokojona rodzina oraz znajomymi zaczęli szukać w lesie 32-latka. Oficjalne poszukiwania prowadzone przez służby ratunkowe rozpoczęły się w środę po godzinie 10:00. 6 maja zaginionego poszukiwało 120 osób, w tym policjanci i strażacy z powiatu lubaczowskiego oraz przeworskiego, a także rodzina i znajomi Tomasza. W środę policyjne psy w miejscu wypadku podjęły ślad po zaginionym, jednak po 300 metrach zwierzęta straciły trop. W czwartek i piątek strażacy całymi dniami poszukiwali zaginionego. Niestety, bez skutku. W nocy z piątku na sobotę w poszukiwaniach uczestniczył helikopter.

9 maja do akcji wkroczył Krzysztof Rutkowski. Detektywi otrzymali informację, że mężczyzna był widziany w gminie Stary Dzików. Później okazało się jednak, że to nieprawda.

Strażacy-ochotnicy z terenu gminy Oleszyce szukali zaginionego jeszcze w sobotę i niedzielę. W poniedziałek otrzymali polecenie zaprzestania poszukiwań w lesie.

Co się stało z Tomaszem? Gdzie jest zaginiony? Będziemy na bieżąco państwa informować o losie zaginionego Tomka, z nadzieją że odnajdzie się cały i zdrowy.

Rysopis zaginionego.

wzrost około 175 cm, waga 82 kg, szczupłej budowy ciała, włosy - szatyn, krótkie, oczy niebieskie, uszy lekko odstające, nos prosty, uzębienie pełne. W dniu wypadku ubrany był w szarą bluzę dresową z kapturem i białymi napisami na piersi, granatowy podkoszulek, niebieskie jeansy, szare materiałowe buty.

Tomek ma żonę i dwójkę dzieci - Natalkę i Antosia. Prowadzi działalność gospodarczą. Buduje dom w Starym Siole (powiat lubaczowski).

Jeżeli ktokolwiek ma wiedzę na temat miejscu pobytu zaginionego proszony jest o niezwłoczny kontakt z Policją, Biurem Rutkowskiego lub z rodziną pod numerami: 721 173 083, 796 972 115

fot. KPP Przeworsk/patriot24.net