Spokojna Sylwestrowa noc w powiecie lubaczowskim oraz na Podkarpaciu

fot. swietokrzyska.policja.gov.pl

Powitanie Nowego Roku na Podkarpaciu przebiegało spokojnie. Nie doszło do poważniejszych incydentów. Niemniej jednak, był to czas wzmożonej pracy policjantów, którzy czuwali nad bezpieczeństwem bawiących się.

Mieszkańcy Podkarpacia żegnali stary rok i witali nowy na imprezach plenerowych, w lokalach i na prywatkach.

Z doświadczenia wiemy, że spotkania dużych grup osób, na których obecny jest alkohol, zawsze niosą ze sobą pewne zagrożenia. Dlatego, minionej nocy, więcej niż zwykle funkcjonariuszy było w służbie. - informuje podkarpacka policja

Nieodłącznym atrybutem zabaw sylwestrowo-noworocznych, są pokazy sztucznych ogni. Każdego roku policjanci ostrzegają, że fajerwerki i petardy w rękach dzieci, czy osób będących pod wpływem alkoholu, mogą być ogromnym zagrożeniem.

W tym roku policjanci odnotowali dwa wypadki podczas odpalania fajerwerków. Dziś po północy w Mielcu, odpalana petarda trafiła w mężczyznę w oko. Poszkodowany trafił do szpitala. Z kolei wczoraj Trzcinicy w powiecie jasielskim 23-letni mężczyzna odpalał fajerwerki. Najprawdopodobniej jedna z rac spadła na budynek gospodarczy sąsiada. Straty powstałe na skutek pożaru oszacowano na około 40 tys. zł.

Źródło: KWP Rzeszów

{flike}