Metale ziem rzadkich – hamowany motor postępu

Metale ziem rzadkich to grupa najbardziej poszukiwanych i jednocześnie najdroższych obecnie surowców. Ich ceny zostawiają w tyle o całe rzędy wielkości wyceny złota czy platany. Metale takie jak gal, tal czy tantal są wydobywane w ilościach, które wydają się śmiesznie małe, ale nawet w celu zdobycia kilku gramów tych substancji trzeba przerobić setki i tysiące ton skał.

Odzysk lepszy od pozyskania

Metale ziem rzadkich są wykorzystywane przede wszystkim w elektronice, ale nie tylko. Tym samym jednak to właśnie zużyta elektronika staje się ich najlepszym źródłem – jakość surowca jest już wtedy znana, sposób jego odzyskania wprawdzie niezbyt tani, ale pewny, a całość można przeprowadzić w niewielkim laboratorium. Nie dziwi więc dążenie do zwiększenia recyklingu sprzętu elektronicznego.

Jeszcze więcej metali szlachetnych

Jednym z problemów w procesie obróbki metali ziem rzadkich jest to, że wykorzystuje on niewiele częściej występujące metale szlachetne: pallad, platynę, złoto, a także powszechniejsze, ale trudne do pozyskania nikiel czy molibden oraz niob i wanad. Te na szczęście też można odzyskać z ich stopów lub elektrod, dlatego, zgodnie ze statystykami wewnętrznymi zlomskup.eu lawinowo rośnie zainteresowanie usługami skupu.

Firm, które produkują odpady zawierające ponad 10% metali szlachetnych i rzadkich jest dziś więcej niż kiedykolwiek, natomiast zwykle same odpady podlegają bardzo dużym restrykcjom w obrocie ze względu na potencjalne zagrożenie dla środowiska. A jeśli dodać do tego fakt, że zakup elektrod lub elementów roboczych wykonanych z żelazostopów czy innych metali rzadkich jest sporym wydatkiem, to nie dziwi, że każdy przedsiębiorca chce jak najwięcej tej kwoty uzyskać z recyklingu zużytych części.

Są problemy ze skupami

Po tym, co wyjaśniliśmy wyżej, mogłoby się wydawać, że skupy metali szlachetnych i rzadkich powinny wyrastać jak grzyby po deszczu. Tak nie jest. O ile złom jubilerski jest w miarę łatwo sprzedać, o tyle już przedsiębiorstwa, które chciałyby skupować złom metali szlachetnych z innych źródeł i metali rzadkich z przemysłu, mają spory problem. Przepisy nakładają bowiem w tym zakresie sporo ograniczeń, a sam rynek też jeszcze nie okrzepł, więc sprzedający złom też nie potrafią się jeszcze na nim odnaleźć.

Wiele skupów złomu kolorowego zrezygnowało z poszerzania działalności właśnie ze względu na dodatkowe bariery, które prawo stawia przed skupami metali rzadkich. Tymczasem i z gospodarczego, i ekologicznego punktu widzenia sieć takich skupów jest bardzo potrzebna. Dziś na szczęście działa kilka firm, które odbierają złom metali rzadkich i szlachetnych praktycznie z dowolnego miejsca w kraju i to jest szansa dla tych firm, które zużytych stopów chcą się pozbyć i jeszcze trochę na tym zarobić.

Dodaj komentarz

Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.

To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.

Najbliższe wydarzenia