Jak mądrze oszczędzać na emeryturę

Coraz więcej osób oszczędza. Odkładamy nie tylko na produkty luksusowe, nowe samochody czy wakacje w ciepłych krajach. Obecnie coraz częściej pieniądze zbieramy na przyszłą emeryturę. Na państwo bowiem liczą już tylko najwięksi optymiści.

Polacy coraz wyraźniej zdają sobie sprawę, że emerytura, którą w przyszłości otrzymają od ZUS-u nie wystarczy nie tylko na godne życie, ale prawdopodobnie nie zaspokoi nawet podstawowych potrzeb. Na Otwarte Fundusze Emerytalne (OFE) zdaje się, że też nie będzie można liczyć. Jak więc odłożyć pieniądze na starość?

OFE wciąż wybór podstawowy

W zeszłym roku zmieniły się zasady działania OFE. Obecnie nie mogą już one inwestować w polskie obligacje skarbowe, które są zdecydowanie najbezpieczniejszą formą inwestowania długoterminowego. Fundusze emerytalne grają więc głównie na giełdzie, a to znacznie zwiększa ryzyko.

Przed wyborem lub zmianą funduszu emerytalnego trzeba bardzo dokładnie przeanalizować wyniki finansowe, a także sposoby ich zarządzania, bo to od niego często zależy co się będzie działo z naszymi pieniędzmi. „Systematycznie publikowane są różne zestawienia, w których wyraźnie widać, które fundusze zarabiają, a które przynoszą straty. Warto też zwrócić uwagę na tabele opłat, choć tu znaczących różnic na razie nie widać” – czytamy na stronie http://www.ubezpieczenia-inwestycyjne.com.pl/.

Fundusze inwestycyjne

Oferowane są najczęściej przez towarzystwa ubezpieczeniowe lub banki. Pieniądze wpłacone na taki fundusz są inwestowane przez zarządzającą instytucję na giełdzie lub w obligacje skarbowe, czasem lokowane są także w metale szlachetne. Im większy procent kapitału będzie obracany na giełdzie, tym łatwiej można zarobić, ale także zwiększa się ryzyko utraty pieniędzy.

Największą ich wadą jest uzależnienie od sytuacji na giełdzie. W czasie hossy i owszem zarabiają, czasem i po kilkadziesiąt procent, ale gdy nadchodzi bessa straty mogą znacznie zmniejszyć zgromadzony na nich kapitał.

Ubezpieczenia inwestycyjne

Do niedawna były bardzo popularne, obecnie coraz mniej osób decyduje się na ich zakup. Z formalnego punktu widzenia są to polisy ubezpieczeniowe (najczęściej na życie lub dożycie), jednak w przeciwieństwie do tradycyjnej lokaty wpłacone pieniądze są inwestowane w różne fundusze kapitałowe. W przypadku krachu na giełdzie można więc stracić znaczną część zainwestowanego kapitału. Polisy zawierane są długoterminowo i wcześniejsze wycofanie zgromadzonych pieniędzy wiąże się z bardzo wysokimi opłatami likwidacyjnymi.

Fundusze parasolowe

Pozwalają zminimalizować ryzyko związane z funduszami inwestycyjnymi lub polisolokatami. Różnica polega przede wszystkim na możliwości zmiany subfunduszu ryzykownego na bezpieczny. Dzięki temu zabiegowi można uniknąć strat w czasie bessy.

Wadą podstawową jest konieczność znajomości choć podstawowych mechanizmów rynków kapitałowych i bieżące śledzenie sytuacji na giełdzie. Tylko wówczas ma się odpowiednią wiedzę w którym momencie należy przenieść pieniądze do odpowiedniego subfunduszu.

{flike}

Komentarze   

itd
+2 # itd 2015-04-29 09:03
kogo qrwa stać na oszczędzanie przy naszych dochodach może garstkę ludzi w naszym powiecie
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem |
jo
0 # jo 2015-04-29 09:19
Jakis super teoretyk napisal ten zalosny artykul hehe
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem |

Dodaj komentarz

Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.

To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.

Najbliższe wydarzenia