Motocyklista poważnie ucierpiał w wypadku. 24-latek jechał bez kasku
- Szczegóły
- Kategoria: Na sygnale
- Opublikowano: wtorek, 28, maj 2019 15:38
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego z udziałem 24-letniego motocyklisty. Mężczyzna jadąc ulicą Wojska Polskiego w Lubaczowie, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji, doznając poważnych obrażeń.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 14, w Lubaczowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 24-letni kierujący motocyklem, nie zastosował się do znaku „STOP” stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w betonowo-metalowe ogrodzenie.
Młody motocyklista nie miał założonego kasku i z poważnymi obrażeniami głowy został przetransportowany do szpitala. Prowadzone postępowanie pozwoli wyjaśnić szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
Wiosna sprawia, że na nasze drogi wyjeżdża coraz więcej miłośników jednośladów. Niestety zdarzają się również amatorzy jazdy na motocyklach, którzy łamią przepisy. Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do obowiązujących przepisów.
Źródło: KPP Lubaczów
Dodaj komentarz
Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.
To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.
Komentarze
Każdy ma prawo postawić jaki chce płot. Niczego byśmy nie zbudowali patrząc na to ,że może uderzy samochód, a innym znowu razem motocyklista. Kurta, spodnie , kask , rozwaga i przestrzeganie przepisów drogowych.
Dobrze,że wjechał w ogrodzenie a nie w dziecko lub inną osobę.W motocyklu gaz jest w manetce trudno pomylić go z hamulcem.
Przeparkowując motocykl nawet na sąsiednią ulicę do garażu kolegi ZAWSZE zakładam kask.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.