Mieszkanka powiatu lubaczowskiego zginęła w wypadku niedaleko Zapałowa
- Szczegóły
- Kategoria: Inne
- Opublikowano: wtorek, 24, grudzień 2019 09:53
- Redakcja ZLUBACZOWA.PL
84-letnia mieszkania gminy Oleszyce zginęła wczoraj w wypadku, do którego doszło wczoraj między Ryszkową Wolą, a Zapałowem. Cztery osoby z obrażeniami zostały przewiezione do szpitala
Do wypadku doszło po godz. 14, między miejscowościami Ryszkowa Wola, a Zapałowem, w powiecie jarosławskim, na drodze wojewódzkiej 865. Ze wstępnych informacji wynika, że kierująca renaultem, 25-letnia mieszkanka gminy Wiązownica, jadąc od Ryszkowej Woli w kierunku Zapałowa, nie dostosowała prędkości do warunków ruchu, zjechała na przeciwległy pas jezdni, doprowadzając do czołowego zderzyła z volkswagenem.
W wyniku doznanych obrażeń, mimo podjętej reanimacji, 84-letnia pasażerka volkswagena zmarła. Kierujący volkswagenem 23-letni mieszkaniec gminy Roźwienica oraz 25-letni pasażer tego pojazdu, zostali przewiezieni do szpitala. Z obrażeniami ciała do szpitala trafiły także kierująca renault oraz 19-letnia mieszkanka gminy Wiązownica, pasażerka tego pojazdu.
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie alkomatem wykazało, że kierujący pojazdami byli trzeźwi.
Źródło: KPP Jarosław
Dodaj komentarz
Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.
To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.
Komentarze
Proszępojechać sobie tamtą drogą w słoneczny dzień rzuca autem po całej drodze przy 90km/h, a co dopiero w taką pogodę gdy przy krawędzi jezdni jest już nie kałuża, a jedna wielka rzeka!
Mogla nie wiedzieć! Bo takich dróg wojewódzkich w Polsce nigdzie nie ma, koleiny pelne wody, po wjechaniu w nie jedna strona auta stawia opór.... droga wojewodzka przed wyborami dla suwerena a lubaczowskiego wszystko..... hipokryzja! Oby ten stam drogi nie był przyczynkiem do nastepnych tragedii
tragedia jest ale co to jest za tłumaczenie "mogła nie wiedzieć " ?
tra też jechałaby setką, bo mogła nie wiedzieć?
No jak widzę takie tłumaczenie to normalnie aż mnie skręca, prowadząc samochód masz obowiązek dostosować prędkość do panujących warunków skoro jest deszczowo i ślisko to jedzie się wolniej. Sam tamta drogę pokonuje czasami z prędkością 70-80km/h i wole być w na miejscu 5 minut później niz ten co zapieprza 100 ale bezpiecznie dojechać. Dziewczyna jest sobie sama winna bo nikt jej nie kazał jechać ponad swoje umiejętności i teraz bedzie żyć ze świadomością ze pozbawiła kogoś życia.
Każdy rozgarnięty człowiek jadąc taka drogą w taką pogodę dostosowuje prędkość do warunków atmosferycznych panujących w danej chwili i własnych umiejętności, jak widać ta dziewczynka tego nie zrobiła i doprowadziła do wielkiej tragedii. Wystarczy tylko zachować zdrowy rozsądek i włączyć wyobraźnię i nawet po takiej fatalnej nawierzchni da się jechać bezpiecznie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.