Czterech nietrzeźwych kierowców zatrzymanych podczas weekendu

fot: KPP Lubaczówfot: KPP Lubaczów

Mimo wielu policyjnych apeli, ostrzeżeń oraz poważnych konsekwencji karnych, na drogach wciąż zatrzymywani są nietrzeźwi kierowcy. Tylko w ten weekend lubaczowscy policjanci zatrzymali czterech kierowców "na podwójnym gazie".

Pierwszy zatrzymany do kontroli drogowej, to 30-latek, mieszkaniec Wielkich Oczu. W piątek po godz. 15 w Łukawcu, przekroczył on dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 24 km/h (na ograniczeniu do 40 km/h jechał z prędkością 64 km/h). Skończyłoby się na mandacie, gdyby nie inny fakt. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości, okazało się, że kierowca peugeota miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy i teraz będzie odpowiadał przed sądem.

Kolejny kierujący został ujawniony przez policjantów z Horyńca-Zdroju. W sobotę po godz. 20, 54-letni mieszkaniec tej miejscowości kierował mazdą mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.

Prawie 2 promile alkoholu miał kierowca peugeota, którego policjanci zatrzymali w niedzielę przed godz. 19 w Lubaczowie. 67-letni mieszkaniec Lubaczowa stracił swoje prawo jazdy i będzie odpowiadał przed sądem.

Również w niedzielę przed godz. 21, dyżurny lubaczowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Oleszyce, samochodem marki volkswagen, jedzie prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca, który przewozi w samochodzie małe dziecko. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali zgłaszającego, który powiedział, na którą posesję wjechał obserwowany przez niego kierowca volkswagena. Zgłaszający wraz ze swoimi pasażerami wskazali policjantom mężczyznę, który jechał wcześniej volkswagenem. 32-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego kategorycznie zaprzeczył, aby to on kierował swoim pojazdem. Nie potrafił jednak wytłumaczyć dlaczego pokrywa silnika jego samochodu jest gorąca. Obok mężczyzny stała jego 2-letnia córeczka. Funkcjonariusze przebadali 32-latka na zawartość alkoholu i okazało się, że miał ponad 2,5 promila. Od mężczyzny została również pobrana krew do badań. 32-latek stracił prawo jazdy. Prowadzone przez policjantów postępowanie i zgromadzony materiał dowodowy szczegółowo wyjaśnią okoliczności całego zajścia.

Źródło: KPP Lubaczów